KSW 37: CIRCUS OF PAIN

Wolański może z Anzorem

Grunia

Ciekawe jak tam Saszka

Saszka zap*****la na macie szlifując zapasy

"Zapaśnicze knyfy na pełnej " wiksie " w mieście Poznań pod kontrolą Trenera Bartosza "Dobika" :)
Solidna szkoła zapasów klubu Grunwald Poznań !!!!"


"Poranna technika zapasów przerobiona,czas na drugie śniadanie i uzupełnienie paliwa bo popołudniu znowu robota z zapasami."


"Dzięki temu " LUJOWI " wiem że moje zapasy nabierają mocy :)
Dziękóweczka Bartku !!!"

Popek w najlepszym polskim ''ciezkim teamie'' trenuje natomiast Pudzian u siebie na chacie i zaprasza sparingpartnerów ''różnej'' maści.

jak dla mnie 50/50 ta walka ,dobra Pudzian trenuje x lat ,Różal odklepał Pudziana gilotyną bez zapięcia nóg , GNP pudziana słąby jak barszcz ,Pudzian praktycznie nic nie wyniósł z bycia WSM na ring MMA ,oprócz zacięcia do systematycznych treningów , od gościa który wyp*****lał 180 kg kule na podest wymagalbym jednak jakiejś siły ciosu .

Dobra przypominam walki przegrane/wygrane Pudziana ,bo tak go każdy broni i ,że Popek to zejśćie w dół i tak dalej i tak dalej.
Pudzian w 2009 przechodzi do MMA jako x5 WSM ,ma zayebistą siłę i wytrzymałość siłową niby zabójcze połączenie.
Wygrane :Estrogen ,Kawaguchi,Butterbean,Bob Sapp,Pilafas(przegrał z walusiem),Oli thompson,Mccorkle ,Nastula,Roless.

Nastula - Walka która odbyła się jakieś 4 lata za późno bo Pawel już 44 lata ,nie każdy starzeje się jak Dan Henderson ,plus ten drugi ciągle w treningu.

Oli thompson jedna z mocniejszych wygranych Pudziana - też były strongman dużo mniejszego kalibru

Piliafas -tego gośćia naj**ał sam Kamil Walus .

Butterbean ,gość ledwo wszedł na ring KALEKA.
Estrogen -BUM totalny ,dostał od kulturysty który dnia nie trenował do walki
Bob Sapp - no proszę was ,do tej walki Mario szykował się w ATT...

Nie mogę uwierzyć w to ,że serio piszecie ,iż Popek to krok w tył.

DOSŁOWNIE każdy kto postawił Mariuszowi opór go rozyebał...

Pamiętacie jak James Thompson stał i przyjmował czyste strzały od MArio? Toż on głowę mu powinien urwać 125 kg mięcha ,trenujący xxxx lat podnoszenie różnych ciężkich przedmiotów nie mógł urwać głowy Jamesa Thompsona ,napiszecie pchane ciosy itd ,no tak ,ale boks trenował z całkiem dobrymi trenerami a tu 0 przełożenia.

Ladna analiza Xper, tez nie sadze by ta walka to byl jakis krok w tyl. Zobaczymy.

Ja bym jeszcze dodal że Kawaguchi to by wygrał jakby walka trwała 3 rundy, no ale chuy to były początki Pudziana

W sumie Popek nawet pozytywnie mnie zaskoczyl. W wywiadzie spoko no i fakt, że nie spial się, jak Pudzian zerwał z niego koszulkę, co dla mnie było mega słabe

Analiza xpera dobra i trudno się nie zgodzić. Pudzian nie przekroczy pewnego poziomu. Jest pracowity, zawzięty, ale to niestety to za mało aby być dobrym w mma.