UFC 204: Bisping vs Henderson 2

Głos poszedł na Bispinga, (jak być obiektywnym to być obiektywnym xD) wyraźnie na Bispinga stawiam. Wiem, że pierwsza walka była prawie dekade temu, ale właśnie Hendo szedł z presją, Bisping z biegiem czasu zaczął sobie lepiej radzić, ale gubił się i stąd to KO. Dzisiejszy Hendo jest wolniejszy, parteru nie powinno być w tej walce a w stójce Bisping jest o wiele lepszy. Jednak właśnie z nawet top 10 to największe szanse ma Dan właśnie z Bispingiem, jak trrafi to jest pozamiatane a Bisping to bardziej volume puncher więc pewnie walka dłużej potrwa niż te z Belfortem. War Hendo, ostatni h-bomb i basta. Hendo wspomniał, że jak dostanie dużo więcej $ to jeszcze zawalczy, ale pierwsze musi wygrać.

Warto dodać, że presja ciąży głównie na Angolu więc to też jakiś plus dla Dana.


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-09-22 18:45:10

Michael Bisping: Dan Henderson nie pokonał Andersony Silvy, a ja to zrobiłem

The Count wypomina rywalowi przegraną na UFC 82.

Do gali UFC 204 pozostały już tylko 2 tygodnie i nie milkną słowne zaczepki Michaela Bispinga (29-7, 19-7 w UFC) w stronę Dana Hendersona (32-14, 9-8 w UFC, #12 w rankingu UFC). W rozmowie z Jamesem Dielhennem Anglik wypomniał rywalowi przegraną z Andersonem Silvą (33-8 1 NC, 16-4 1 NC w UFC, #6 w rankingu UFC) i nie zdobycie mistrzostwa UFC. Więcej

Gowno pokonal, imo powinien byc remis i w tej walce Bispinga gong uratowal haha. Kolano zjadl na morde ze nie wiedzial ocb

Kolano zjadł, ale w okolicznościach, które by nie powstały, gdyby sędzia poprawnie zareagował.

chyba gdyby Bisping poprawnie zareagował, sędzia nie dał komendy stop to walka trwała, Silva słusznie wykorzystał moment. 5 rundę Spider również wygrał, twarz Bispinga po walce była rozj**ana a Silvy jak nowa. Silva w tej walce był zbyt pasywny takie moje zdanie, Bisping dobrze wyglądał w tej walce, ale nie przesadzajmy

Największe szanse z MW ma Hendo z Bispingiem? Co za nonsens Bispinga dalej spokojnie składa Belfort, Machida, Weidman, Jacare, Romero i Rockhold w rewanżu

Estrogitor Belfort i post pissUSADA Machida wiecznie kontuzjowany Weidman, człowiek wymówka i płaczek co teraz kontrakt chce renegocjować jak mu Yoela dali, znokautowany Rockhold przez Vitora i Bispinga.. Michael jest w chvj niedoceniany a prawda jest taka, że obecnie jest nr 1 w MW, jest mistrzem. Ma mocną stójkę, która jest coraz lepsza z biegiem lat, bardzo technicznie walczy, nawet zmazał z siebie krytyke brakuje kończącego ciosy. W dodatku cardio nie do zajechania, przyzwoity parter i dobry TDD.

Bisping ma szanse z każdym, nawet z Romero czy Jacare jakby przetrwał z nimi 2-3 rundy. Z Weidmanem może wygrać, bo ma styl na niego, w stójce jak da rady to może nie dać się po prostu obalić i decyzje zgarnąć. Belfort i Machida 1 nogą na emeryturze. Wygrana z Rockholdem to nie był fart tylko mądrość w przygotowaniach, ta kontra była doskonale ćwiczona ta jak kontra Conora na Aldo - 0 farta. Fart to jedynie wtedy (co najwyżej) jakby obaj poszli na wymianę cepów i któryś skończyłby na deskach. Lewy sierp Bispinga był piękny i wgl to 1 z lepszych historii comeback w MMA. Każdy w tym ja twierdził, że o pas nawet nie zawalczy a on wierzył w siebie po nokautach i po tym, że prawie na 1 oko nie widzi i znokautował Rockholda w 1 rundzie. SZACUN w chvj mam do tego gościa (większy niż do takiego Belforta czy Machidy )

No z Mashida i Belfortem to cie ladnie ponioslo annhilus.