Naderwany pectoras major

OK. Na pewno coś pokombinuje. A brzuch i nogi miałeś w planie?

Brzucha ani nog nie trenuje od lat, startowalem przez lata w WL - masa nog to problem a brzuch u mnie jest jak nalezy. Ja na towarze jestem I zawsze bede. Na 2 tygodnie przed operacja wykonalem ostatni strzal z tescia a wiec sama operacje mialem na lekkiej bombie. Pierwsze co zrobilem po powrocie ze szpitala to byl strzal (: i tak calosc usztywnienia chorej reki, rehabilitacji itd to byl okres jak zwykle czyli na towarze
Dlatego zamiast malec robilem progres. 47 w lapie przez ktore nigdy nie moglem sie przebic uroslo po treningu moim sposobem do 48,3, teraz ta trenowana w okresie choroby mam na poziomie 48,6, uszkodzona 48 a wiec kontuzja wyszla mi na dobre. Towar wbijam bez przerwy prawie przez 4 lata ale to glownie taka kuracja zastepcza.
Po wyjeciu z unieruchomienia uszkodzona miala tylko 40 cm (: a wiec dysproporcja szokujaca 48,3 kontra 40 mam fotki na pamiatke


Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-02-27 11:30:42

No kontuzje złapałem też na sokach - drugi miesiąc był, ale odstawiłem, choć po operacji myślę o przyśpieszonej regeneracji właśnie z tego rodzaju pomocą.

Moj lekarz byl w szoku - wpadam do niego 2 miesiace po operacji w pelnym usztywnieniu chorej, zdejmuje usztywnienie ten patrzy na chora sucha strone I zdrowa , maca itd itp - mowil ze takich roznic na oczy nie widzial I powinienem wystapic w reklamie typu lewa strona stosuje suple prawa nie. W sumie odbudowa 8 cm po rozpoczeciu treningu calego ciala zajela mi niecale 2 miesiace I wiem ze to tylko dzieki treningowi jednej strony w czasie choroby (:
W przyszla zime zrobie sobie eksperyment :
1 miesiac treningu tylko jednej polowy ciala, pozniej 1 miesiac treningu drugiej polowy i trzeci miesiac powrot do trenowania calego ciala. Napewno organizm bedzie w szoku, mam nadzieje ze taki zabieg da mi nowego kopa bo cialo po 15 latach trenowania trudno przekonac do wzrostu
Wykorzystaj ten okres do eksperymenow nad cialem, nie badz jak ci ktorzy po takiej kontuzji zamieniaja sie w chude patyki I tlumacza sie przebytym urazem


Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-02-27 11:54:07

Nic tylko pogratulować zwycięstwa nad tak poważną kontuzją! Jeszcze raz dzięki za wskazówki. Może jednak do lata nie będzie tragedii ze mną. Oby tylko chirurg zrobił należycie swoją robotę, ale podobno jest bardzo dobry - znalazłem jakąś holenderską stronę z ocenami pracy lekarzy, to dr. de Haan ma 9,3 punkty an 10 max, więc pewnie zna się na rzeczy.

Dokladnie jak piszesz wszystko zalezy od lekarza. Jezeli nic nie spierniczy wrocisz do pelnej sprawnosci szybciej niz myslisz. Mam nadzieje ze lekarz wie ze trenujesz, mojemu wtykalem ze dalej bede sie kladl pod 200 + i sie naprawde postaral, oswiadczyl ze tego co zrobil nic juz nie ruszy, i faktycznie operowana strona lepiej teraz dzwiga niz zdrowa. Napisz za jakis czas co I jak. Pozdrawiam

Tak - lekarz wie, że trenuję. Zdam relację z dalszego leczenia.

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za wskazówki!



Zmieniony przez - Metalix w dniu 2016-02-27 12:05:55

Przykladaj kompres zelowy do samej operacji I rowniez po przez jak najdluzszy czas ale o tym pewnie wiesz, do samej operacji postaraj sie ta reka wogole nie ruszac - powinienes juz ja trzymac na temblaku, po samej operacji nie ruszaj sie z lozka bez calkowitego usztywnienia operowanej strony. Po jakim czasie od urazu bedziesz mial operacje? Odstaw wszystko co ma w sobie potas bo od glupich pomidorow moga bac sie uspienia ( gdy potas nawet lekko wyjdzie pomad norme)zwlaszcza jesli muskulatura wskazuje na mozliwosc uzywania sterydow. Ja na czole mialem napis koksiarz I troche bylo problemu go musialem udawac ze jestem bed SAA a on I glupi nie sa Oczywiscie mowilem ze SAA stosowalem ale okolo roku wstecz bo az tak glupi nie sa zeby uwierzyc ze SAA nigdy nie szly. Ile wagi juz straciles ? Po operacji laduj w siebie wiecej kcal niz zwykle bo organiz zuzyje strasznie duzo zeby to zagoic

Sorki poszlo x 2


Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-02-27 12:58:35

Operację będę miał dokładnie 3 tygodnie i 1 dzień po kontuzji. Mam prawie całkowite naderwanie, ale jednak nie zerwanie, więc według lekarzy do czasu operacji mam ręką coś tam ruszać, by nie nastąpiły przykurcze. Jak na razie waga się trzyma, choć widać, że to raczej się otłuszczam w tym momencie. Jeśli chodzi o SAA to nie musiałem się przyznawać, czy zaprzeczać, bo od razu mówili, że za dużo sterydów... Nie zaprzeczałem, w Holandii nie takich pacjentów mają, bardziej nie dowierzali, że nie pije wódki...