Prosze o wypowiedz eksperta

MAm pytanie co do winstrolu jest on prekursorem dihylotestosteronu...a andractim masc na ginekomastie to czysty DHT...wiec czy winstrol działa pozytywnie na znikanie gyno??prosze odpowiedz...

Tak. Przygotuje artykuł na ten temat. Wino przyczynia się do zmniejszenia ryzyka.

TO ptzygotuj bede naprawde wdzieczny...a przyczynia sie do znikania juz powstalego...jest ono minimalne czy mozliwe ze po 100 tab wina zniknie??

Zależy od organizmu... zwykle zdarza się tak, że to morze ustapić po około 6 tygodniach... ale np. mój kumpel, który trochę przedobrzył to jemu niestety trochę zostało. Postaram się przygotować artykuł bo sprawa jest nawet ciekawa... tylko nie tak od razu... chwila, moment.

OKi...bede czekał cierpliwie

No dobra jestem spowrotem... mam tu trochę roboty i wciąż mi ktoś przeszkadza...

Wracając do tematu to pierwsze pytanie to to czy jesteś jeszcze na cyklu bo jeżeli spieprzyłeś sprawę i nie wziąłeś na czas Nolvadex'u no to kicha... Po czym Ci to wystapiło po Dece czy po teściu?

Sprawa wygląda w następujący sposób: testosteron aromatyzuje do estrogenów więc podanie Nolvadexu wydaje się tu być koniecznym. Podawanie 20mg/dziennie jest dobrym sposobem na zapobieganie. W przypadku kiedy sutki zaczynają swędzieć, szczypać robi się nieciekawie i należy zwiększyć tę dawkę nawet do 80mg do chwili, kiedy objawy ustąpią. Z Decą sprawa wygląda inaczej... Jak już pisałem komuś w odpowiedzi ginekomastia spowodowana Decą jest progesteronowa, więc guzik da Nolva, należy wziąść Bromokryptynę. Nie wiem cholera tylko jak się nazywa polski lek z tym składnikiem ??? Można również zastąpić Brom vit. B6 200mg/dz ale zastrzegam, że nie którym pomaga a dla nie których jest mało wiarygodne, aby B6 miało wpływ na łagodznie gyno progesteronowej. Osobiście nie mam problemów z ginekomastią. Jeżeli dżajno pojawiło Ci się jakiś czas po cyklu to może to być efekt "rebounce" odbicia..., który może się zdarzyć po cyklu. Brałeś po cyklu Clomid z Nolvadexem? Mogło nastąpić odbicie estrogenów po Nolvadexie. Spróbuj zażywać Anastrozol (Arimidex) 0.5mg dziennie. Dorzuć do tego 10mg Nolvadexu i zobacz co się stanie... Chłopie ostrożnie z koksem... to nie takie proste. Cykl z samego Winstrolu jest klapą zupełnie bezsensowny. Co do mojej wypowiedzi czy wino zredukuje gino napisałem, że przyczynia się do zminimalizowania ryzyka - a dokładniej Winstrol pohamowuje receptory (nie znam się zbytnio na medycynie) progesteronowe co w przypadku Deci jest złotym środkiem, jak również odwrotnie Deca jest złotym środkiem dla Winka bo oliwi stawy. Ale TEST TO PODSTAWA - dla każdego!!! Stary napisz co Ci sie tam przytrafiło, bo nic nie napisałeś! Co brałeś i kiedy Ci się to stało. Myślę, że znajdziesz tutaj swoją odpowiedź, jak nie to pytaj!!!

Zależy jeszcze co to za gino.. winstrol hamuje/obniża aktywność progesteronu tak więc jest skuteczny ale na gino progesteronowe.. cykle z deką, trenem..

Uriel, domyślam się, że art będzie o finie

W Polsce jest Bromergorn i Bromocorn.
Uriel znasz moze dawke bromokryptyny stosowana do zapobiegania gino prog ??

Przytrafilo mi sie to od mety wzialem kilkanascie tabletek...i sie zaczelo mete odstawilem ale male gozki pod sutkami zostaly...co radzicie...chodzilo mi oto ze wino to prekursor DHT a andractim masc na gino to DHT wiec zdawało mi sie ze wino jakos moze pomoc!!jak to jest z tym winem

Nie nie nie... winko w tym wypadku nie pomoże.. przyczyn tego wino mogło być wiele.. ale wszystkie skupiają się na estrogenach.. w literaturze można spotkać się z teorią o gino spowodowanym wysokim poziomem IGF-1, którego znacznie podbija właśnie estrogen.. jako, że twoje problemy wiążą się właśnie z aromatyzacją do estrogenów (meta) jedynym racjonalnym wyjściem jest stosowanie nolvadexu.. proponuję 3dni x 40mg.. i potem podtrzymanie 10mg dziennie i obserwować efekty..

Młody.. zależy..

E-lite artykuł o Finie będzie jak tylko zdążę jeszcze pójść do sklepu kupić coś sobie do żarcia i jak już zjem... za pół godziny zaczynam pisać, będzie trochę długi, więc będę go pisał około godziny.

Młody już mówię, z tego co się orientuje to Bromo bierze się (zaznaczam na rozbieżność dawek) ale z tego co wiem niektórzy stosują 1.25mg rano i 1.25mg wieczorem. Natomiast skutki uboczne mogą być uciążliwe - jakiś katar, totalny zjazd psychiczny, senność, zawroty głowy, wymioty i te sprawy nic poważnego, tylko nieprzyjemnego. Czyli 2.5mg dziennie.

Bromkryptynę dobrze jest mieć w razie co bo jak sie używa Deci/Trenu lepiej być ubezpieczonym poza tym w medycynie B6 (pirydoksyna) hamuje wydzielanie prolaktyny (jeśli źle mówię to niech mnie ktoś poprawi) i stanowi alternatywę dla Bromu.

Dobra to ja idę do tego sklepu i zaraz wracam i piszę o Finie.

Pozdrawiam!