Mam takie pytanko do Was. Otóż od długiego już czasu realizuję trening na rzeźbę ( jak dla mnie z bardzo dobrymi rezultatami) jednak chce jeszcze troszkę się "dorzeźbić" i poprawić kreskę. Mam zamiar 2-3 razy w tygodniu, oprócz moich normalnych treningów na siłowni(po każdym 20-30 minut aerobów) 2-3 razy w tygodniu sobie biegać w "terenie". Wiem oczywiście że najlepiej biegać rano na czczo jednak próbowałem już tego i po prostu nie daje rady bo mam za mało siły i jestem jakiś taki "anemiczny". Powiedzcie mi więc co mogę sobie przekąsić przed tym porannym bieganiem( może jakiś suplement??) żeby nie zemdleć w połowie biegania ale żeby nie stracić też za dużo z efektywności spalania tłuszczyku wynikającej z biegania na czczo.( powiem jeszcze że przed każfym takim bieganiem będę brał karnitynkę - ok. 800-1000 mg)
Z góry dziękuję i czakam na konstruktywne odpowiedzi.