Wybity palec

Witam. Dzisiaj miał miejsce wypadek. Grając w piłkę halową kopnąłem swojego kolegę ze szpica luźnymi palcami gdzies w okolice kolana. Na początku poczułem silny ból lecz pobiegałem jeszcze chwilę po hali. Za kilkanaście minut spuchł i nie mogłem chodzić a teraz (po paru godzinach) widać że jest w kilku miejscach siny i pewnie dalej będzie siniał. Boli mnie właściwie tylko staw między paliczkiem dalszym a bliższym (okolice środka palca) tak że nie mogę nim ruszać . Mam pytanie czy jest możliwe żeby było to złamanie czy po prostu wybicie palca ?

jezeli nie ma patologii, jak chocby nadruchomosc, czy podejrzane ustawienie wgledem innych palcow nogi, to nie ma sie co przejmowac.
kup altacet, smaruj, do wesela sie zagoi

nie ma zadnej patologii tak jak wyzej wymieniles palec poprostu jest jakies 2 x większy niz powinien być bo jest opuchniety a dzisiaj zaczely sie na nim pojawiac rozne odmiany koloru czerwonego i czarnego jest tak siny że aż prawie czarny..