Szacuny
1
Napisanych postów
27
Wiek
25 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
250
2 miesiące temu na treningu poczułem przeszywający ból mięśnia pośladkowego na dole po lewej stronie poczułem jakby coś się oderwało lub odkleiło jak chodziłem to kulałem na tą nogę jak kładłem się spać nie mogłem przewrócić się na drugi bok ponieważ tak bolało, nie mogłem siedzieć na nim.
Po 2 miesiącach normalnie siedzę na nim tylko jak usiądę tak gwałtownie na ten pośladek to czuje lekki ból i nie wiem czy on promieniuje bo jak próbuje podnieść nogę wyprostowaną do góry to czuje tylnią część uda ścięgna mnie trochę ciągną może to jest dlatego że to promieniuje dodam też że przy bieganiu mnie nie boli ani przy chodzeniu teraz tylko przy przyspieszeniach sprintach to boli.
Dodam że mam tylko 167 cm wzrostu a mam 15 lat może dlatego że rosnę i to są przyczyny tego ale wątpie. I trenuję 8 lat piłkę nożną.Jak teraz napnę nogę to czuje ból nie taki jak wtedy lżejszy ale czuje że coś doskwiera.
A do lekarza się nie udam teraz ponieważ nadchodzą święta a 90 zł piechotą nie chodzi by usg zrobić a jak zapisze się państwowo to muszę czekać miesiąc by iść do specjalisty. A to trochę za dużo.
Jak ktoś miał to owo to proszę o pomoc czy smarować ten pośladek altacetem czy maścią końską!
Szacuny
4
Napisanych postów
522
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3689
prawdopodobnie doszło do naderwania, jezeli minęły 2 miesiace od urazu to mozna uznac ze mięsien sie juz zabliźnił , wiec mozesz zaczac powoli go rozciagac, poszukaj w necie jak to robic poprawnie, a tak pozatym gdybys sie ''panstwowo '' zapisal do lekarza odrazu po urazie to juz bys miesiac temu u niego byl;p