witam

Dariusz Gurgul...

Wyglada na to, że mamy kolejnego Wielkiego Miszcza.

http://www.dm.com.pl/atemi/htm/sekcjaboks.htm
http://www.dm.com.pl/atemi/

Autoryzowany przedstawiciel WUMA (World Union Martial Arts) na Polskę - no to za***iście, nawza robi wrażenie.

Kto gorszy w dżudo, ten krwawi dużo!!!
s.f. Skurcz

nazwa tak hhmm reszta nie!!!!!!!!!!!!!

morfeusz28

Wiem, że odświerzam stary post ale chciałbym coś powiedzieć. Miałem styczność z tym klientem jakieś dwa lata temu na seminarium shootfighting i sambo. Wyszedł w kimonie z nadrukiem flagi amerykańskiej i czasem coś tam powiedział po angielsku. W sumie nic nowego nie pokazał. Na pieczątce ( na certyfikacie który wystawiał ) reklamuje sie jako : President Int. Black Dragon Society Dariusz gurgul SHIHAN 7 Th Dan.
Gadałem z klientem, który podobno kiedyś tam trenował z nim w jakiejś sekcji i mówił, że nie był to jakiś prze...Słyszałem też historie, że udawał agenta fbi ale może to byc tylko plotka. Ja spotkałem go tylko raz, więc zdania o nim nie mam. Oglądałem go kiedyś w Magazynie Olimpijskim i jakąś tam organizacje podobno założył.

"President Int. Black Dragon Society Dariusz gurgul SHIHAN 7 Th Dan" - już samo to świadczy, że koleś jest kompletnym oszołomem...

Kto gorszy w dżudo, ten krwawi dużo!!!
s.f. Skurcz

Powiem tak jest to czlowiek lubiacy sobie popic - ubiera sie po amerykansku ;)ale jest to niezly fighter. Do tego sprawdzony w walce ulicznej tez.
Kiedys w gorach w knajpie razem jeszcze z dwoma kolesiami rozniesli p opijanemu cala knajpe jak rozroba sie zaczela.
tak ze wstrzymal bym sie z wydawaniem opinii po fladze amerykanskeij czy tez wysokim stopniu czy tez organizacjach typu Black....
jestem przekonany ze nawet w satnie wysokiego upojenia alkoholowego niejednemu tu na forum by jeszcze dokopal.
Mi sie jego podejscie do MA nie podoba ale staram sie docenic umiejetnosci.

Spoko słyszałem, że cienki nie był. Ale słyszałem też wiele historii na jego temat. Tam rozwalił knajpę, tam to a w jego mieście sie z niego śmieją. To kimono mnie ( i nie tylko ) rozbroiło. Ale nie oto chodzi. Może i nieźle walczy ( nie zaprzecze ale też nie potwierdzę). Ale jak widzisz opowiadał, że walczył w ufc. Tego tematu by wogóle nie było gdyby nie opowiadał bajek.

wita,- co do UFC to facet na pewno tam nie wlaczyl a dlaczego bo po pierwsze uwazam ze byloby glosno o tym a po drugie to na UFC to musi naprawde byc dobrym by nie dac sie zabic.Jezeli chodzi o knajpe to musle ze polowa ludzi z forum cos potrafi i nie dala by sobie obic ryja jakims leszczom barowym tylko oddzielila by chlopcow od mężczyzn.Z moich skromnych obserwacji widze natomiast ze facet czasem opowiada rozne rzeczy gdzie byl i co robil co chyba nie jest tak do konca.A wogola skad on pochodzi czy ktos wie.?

morfeusz28

Z tego co wiem to pochodzi z Krynicy Górskiej. Kumple opowiadali mi wiele rzeczy na jego temat, ale nie widziałem więc nie będę rozsiewał plotek. Nawet gdyby był najlepszy w walce to po jego opowieściach każdy sie z niego śmieje.

z calym szacunkiem dla niego ostatnio slyszalem ze wysazkolil jednego z mistrzow UFC nawet pokazywal chlopaka w jakiejs gazetce:):):)coz taki talent i chyba sie zmarnuje.

.......sa dni gorsze i lepsze ale bez wzglady na wszystko musisz ćwiczyć..............

morfeusz28

Każdy patrzy na jego opowieści z przymrużeniem oka. Jako trener nie jest chyba taki zły? Siemanko.