Wczoraj z 2 kolegami na siłowni mierzyliśmy % tkanki tłuszczowej na urządzeniu (nie wiem dokładnie jak się nazywa - stajemy na nie bez butów skarpetek i łapiemy się takich specjalnych rączek). Kolega dokonał pomiaru lecz pani która obsługiwała te urządzenie zaznaczyła płeć - Kobieta. Dodatkowo wyszło mu 18% lub 19% bf-a (nie pamiętam dokładnie) a jest on szczupły ( 193 cm i 74/5 w pasie).
1.Czy takie pomiary są prawdziwe? Warto je robić na takim urządzeniu?
2.Czy to że miał zaznaczoną płeć - kobieta mogło zmienić pomiar?