Jesli chodzi o efekty to powiem tak: jaja panie. Co inny listek z LOTem to działanie inne. Pewnie nie znajdzie się tu nawet jedna osoba która uwierzy w to co napisze. Miałem różne serie. Po 2 listkach LOT28 spoko było, fajne samopoczucie, pompa na treningu dobra, aczkolwiek szału nie było, no ale to dopiero ~2tyg. brania były więc to w pewnym stopniu to tłumaczy. Po tych dwóch listkach miałem listek LOT35, tak mi syfów w ciągu 3-4 dni wyj**ało, że bałem się w lustro patrzeć, wzrosła też agresja. Metyltest ? Przeszedłem na listek LOT40 ale wtedy właśnie poczułem, że chyba lipa jest, bo czułem się wyj**any, zero chęci do wszystkiego, spałem po 12h i czułem sie dalej zmęczony. Ale syfy momentalnie zeszły. Wziąłem inny listek z LOT40 i dopiero odżyłem i wróciła energia, syfy nie wróciły :)
Pompe na treningu czułem od początku brania (od LOT28), gorzej z siłą która konkretniej ruszyła dopiero kilkanaście dni temu, po drugim listku LOT40. W łapie ok. 1,5cm.
Teraz mam te serie z S. Dam znać
Zmieniony przez - Kaziol w dniu 2013-02-12 23:20:09
Zmieniony przez - Kaziol w dniu 2013-02-12 23:20:27
Wiedza jest najlepszym anabolikiem