Ból za kolanem

Witam, od tygodnia męczy mnie ból kolana. Dodam to, że gram w piłkę w takim wiejskim klubie. 2 tygodnie temu miałem starcie z rywalem, kolano opuchło ale po 3 dniach już wszystko wróciło do normy także nie sądzę aby to miało wpływ na to co mi się przytrafiło. Tydzień temu w jednej chwili nagle złapał mnie straszny skurcz za kolanem, dosłownie padłem na ziemię. I po prostu od tamtej pory nie mogę zginać do końca gdyż kończy się to kłującym bólem. Podczas chodzenia/biegania ani trochę mnie nie boli, tak samo podczas robienia martwego ciągu - nie ma bólu. Dopiero gdy przyjdzie zejsć niżej dupą. O przysiadach czy kucaniu mogę zapomnieć. Przyznam że ostatnio zaczęło mi to powoli przechodzić gdyż nogę mogłem już zginać coraz bardziej ale wczoraj na meczu znów starcie z rywalem, nogę mi zgięło i kłujący ból. 2 minuty musiałem to rozbiegać. Teraz tygodniowa przerwa od piłki, z treningiem nóg daje sobie spokój. Jeśli do następnego tygodnia nie przejdzie chyba muszę udać sie do lekarza. Czy ktoś z was miał podobny problem, co to może być?

Witam.
Zdecydowanie zalecam wizytę w poradni ortopedycznej.

Pozdrawiam.

Po dokładniejszym obejrzeniu to będzie ścięgno myślę. Poczekam jeszcze przez ten tydzien + maście nagrzewające. Bo przechodziło ale znów sobie nadwyrężyłem na meczu. Jeśli po tygodniu nie przejdzie to udam się do lekarza. W razie czego jeszcze poradzę się co do wznowienia treningów nóg.