A co dla chudzinki ....

dzieki - poprawie :) i chyba masz racje, ze powinnam wolno wystartowac z treningiem ...ja z tych co szybko chca efektow nawet przy sporym nakladzie pracy + motywacja (bikini w sierpniu)

A tak sobie myślę, że jak wrzuciłaś tę miskę. Jak już zwiększyłaś kaloryczność do 1800. To przyjmij może rozkład jak 2KK, czyli 1800 kalorii 120g białka, 150g węglowodanów i reszta tłuszczu.
90 gram tłuszczu to już chyba sporo

Ona jest podobna chudzinka do Ciebie.

Generalnie jeśli masz jeszcze pas poporodowy albo cokolwiek działające w ten sposób (bielizna modelująca) to śmiało możesz ponosić jeszcze. Pomorze to w naprawianiu brzucha.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-04-15 17:41:45

jest juz popoludnie a ja jeszcze nawet nie zjadlam trzeciego posilku - JESTEM TAK NAJEDZONA, ze nic nie moge w siebie wcisnac
a oto menu na jutro ....i zmykam robic pociazowe cwiczonka .....




Zmieniony przez - chudzinka29 w dniu 2012-04-16 19:58:06

dobrze gdybyś dorzucała i przyjęła stabilny rozkład, coby mieć punkt odniesienia. Teraz czujesz się napchana, ale powoli się przestawisz i będzie za mało
powodzenia

Ovejka dobrze pisze. Staraj się aby miski już były podobne jeśli chodzi o ilość kalorii i rozkład BTW.

Miska całkiem ładna Tylko staramy się pieczywo piec same.
W poszukiwaniu inspiracji możesz zaglądać tu https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301.html

Naprawdę zjadłaś awokado o tak bez niczego? Jakby co to podziwiam.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-04-17 06:13:05

hey awokado wyciapkalam z ugotowanym jajkiem i taka pasta na liscie jakiejs chrupkiej salaty i mniam mniam - ja lubie z cykoria....dzieki dziewczyny za porady za chwile dorzuce moja miske na jutro. Czy rozklad 120 g bialka, 150 g weglowodanow i reszta tluszczu jest ok? po kilku dniach cwiczen na zamkniece diastasis mam dziwne uczucie - niby miesnie bola a niby nie, cos jakby male zakwasy powinnam sie tym martwic? Acha posilek nr 3 jest rozlozony na dwa ( o 13.00 i 16.00) poniewaz nie jestem w stanie go zjesc w calosci...



ojoj cwiczenia po ciazy i 20 min biegu mnie wykonczyly
Zmieniony przez - chudzinka29 w dniu 2012-04-17 16:41:00

Zmieniony przez - chudzinka29 w dniu 2012-04-17 20:40:28

To raczej zwykle zakwasy. Jeśli nie czujesz się na siłach to ewentualnie zrób dzień przerwy w ćwiczeniach.

Kurczaków sklepowych nie jemy. Chyba że masz jakiegoś ze sprawdzonego źródła. Jak już chcesz jakieś chude mięso to lepiej indyk. Zresztą przy takiej ilości tłuszczu, to spokojnie możesz sobie i na jakieś tłustsze mięsko pozwolić.
Skąd chleb? Masz jakieś dobre źródło? Staramy się jeść chleb żytni pieczony na zakwasie.


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-04-17 21:17:23

ten chleb to jak kara jakas ....niestety musze przezyc na kupnym do weekendu bo brak czasu na pieczenie ( pracuje po 12 godzin a pozostale 2-3 spedzam z dzieckiem) kurczaczki tez musze zuzyc i przechodze na organic lub indyki ... powoli wprowadzam NOWE zdrowe nawyki

.....a ja wciaz klikam z pracy ....

Zmieniony przez - chudzinka29 w dniu 2012-04-17 21:46:50

Zmieniony przez - chudzinka29 w dniu 2012-04-17 21:47:25

Z pracy

Spoko, ja też piekę chleb tylko w weekend. Gorzej jak chleb w tygodniu się skończy. Koniec świata . A tak serio to da się ułożyć dobrą miskę bez chleba.

Zjedz już spokojnie tego kurczaka i ten chleb do końca.

Też miałam na początku problem z wprowadzeniem tych wszystkich zasad, bo nagle połowę zapasów żywnościowych należy prawie wyrzucić.


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-04-17 21:54:29

najlepiej upiec sobie więcej tego chleba,zamrozić i wyciągać. Jak się jednak zdarzy, że nie masz własnego,a nie masz też sprawdzonego zródła kupnego chleba i po prostu podejrzewasz, że to syf to wtedy lepszą opcją jest pełnoziarnista Wasa. Chociaż, jak napisała Dotka, bez chleba też się da