Hiperlordoza lędźwiowa- pytanie

Rozumiem że przez internet jest ciężko ocenić ten czas ale tak na oko bo się trochę niepokoję. Nie wiem z dwa- trzy lata?
A tak w ogóle to chciałem Ci podziękować za tą dużą pomoc pewnie gdybyś mnie nie uświadomił o tym to na starość bym miał przesrane ale jak mówisz że da się coś jeszcze zdziałać to będe działał.
Jeszcze raz dziękuje. :)

Zmieniony przez - KrystianeK w dniu 2011-11-17 14:32:31

Kwestia b. indywidualna, ale tak jak mówię, po pierwszej wizycie i pogawędce sporo Ci się rozjaśni.

Wiele osób w ciągu miesiąca jest w stanie nauczyć się pełnego szpagatu, czy też nie robiąc nigdy podciągania - wejścia siłowego na drążek. Kwestią jest jak się do tego przyłożysz, ale nie byłbym na tyle pesymistyczny, że zajmie Ci to kilka lat :P

Daj znać co tam u Ciebie będzie się działo, co powie lekarz/fizjoterapeuta.

Co do ćwiczeń na stojąco to możesz wykonywać, nie możesz/powinieneś wykonywać ćwiczeń wyprostnych. Jako ciekawostkę Ci powiem, że stanie mniej obciąża kręgosłup niż siedzenie. Musisz też pamiętać żeby stojąc wypychać miednice do przodu np robiąc przysiady, to nie polega tylko na tym góra dół, oprócz tego jest jeszcze w pozycji stojącej to wypchnięcie miednicy. Nie wiem jak Ci to opisać prościej. Kolega powiedział kilka lat, tak naprawdę będzie to trwało całe życie, ale nie rehabilitacja ale profilaktyka Twojego kręgosłupa. I nie masz się teraz co załamywać, że całe życie bo każdy dba o kręgosłup, tylko nie którzy przypominają sobie o tej konstrukcji po jakimś urazie, gdy coś skrzypi. Twoje wklęsłe plecy albo nabyte albo wrodzone, wrodzone masz pecha, nabyte trudno.

Tym że mam krzywy kręgosłup się nie przejmuje bardziej się przejmuje tym żebym miał płaski brzuch i żebym mógł ćwiczyć na siłowni.
Bo człowiek chce coś osiągnąć ma cel to nie może a taki grubas jeden z drugim nie mają problemów żadnych a dalej siedzi przed kompem i je chipsy i to mnie najbardziej boli.

Zmieniony przez - KrystianeK w dniu 2011-11-18 09:34:50

Ze zdjęć widać że masz ciekawą budowę. Można dostrzec mięśnie na brzuchu, przez rękę też się przedzierają .Wzmacniasz brzuch rozciągasz plecy, już wcześniej zostało dużo opisane. Oceniając przez zdjęcie masz dobrą budowę fakt wada jest, ale tak patrząc na "jakoś" Ciebie to możesz mieć szanse i miejmy nadzieję że wystarczy korektywa a nie rehabilitacja. Ale to tylko przypuszczenia, tak samo jak to tylko zdjęcie.

Bo od 14 wieku zacząłem trenować muay thai aż do 16 roku życia a tam wiadomo zależy od humory trenera czasem 50 brzuszków czasem 100 a czasem to i 200 i tak trzeba było machać co drugi dzień. To on się trochę mógł wyrobić. No ale już w następny wtorek lecę do lekarza sportowego i jak nie na NFZ to będe prywatnie rehabilitował się więc we wtorek napiszę co mi lekarz powiedział.

Piszesz podanie do NFZ i się pieniądze znajdą. Jak się człowiek nie upomni to się nie dostanie.

Byłem dzisiaj u sportowego i wszystkie badania są ok oprócz kręgosłupa ale to raczej oczywiste. Narazie wykrył u mnie okrągłe plecy ale mam jeszcze jutro iść do ortopedy (kierownik sportowej kliniki) i on mi wszystko powie a i powiedział że ciężarowcom się powinno robić RTG kręgosłupa więc pewnie to mnie czeka.
A tak po za tym to:
14,6% fat
Klata na wydechu 91 a na wdechu 98 i wsio ;d

Ok byłem u ortopedy
Zabronił ćwiczyć jakieś ćwiczenia osiowe (mówił ale zapomniałem jak to dokładnie się nazywa) Na stojąco zabronił też i martwy ciąg też. Kazał trochę wzmocnić mięśnie grzbietu i pływać najlepiej żabką. A co do brzucha to po prostu taki już jestem. Chociaż za bardzo nie chcę mi się w to wierzyć że duży brzuch jest tym że taki już muszę być. Co myślicie?

Nie wiem dla mnie dziwne, ale moja wiedza jest zbyt mała by podważać zdanie ortopedy. Sportowy coś Ci mówił na temat ćwiczeń?