SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

LENNX LEWIS!!!!!!!!!!!!!!!!!!

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4373

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51580 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Walka z Mikiem bedzie, mowi sie o ok 50 milionach na lebka ... Duzo, prawda

YarQ
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1651 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 23638
Lewis jest moim idolem, bokserem ktory sprawil, ze wyszedlem do ringu i zakochalem sie w tym sporcie. Wiem, ze Tyson nie ma zadnych szans, ale pieniadze jakie wokol niego kraza sa poprostu ogromne i skusza tego d****a. Lewis otrzyma od Kinga okolo 100mln dolarow plus honoraria za walki. Jest to jedyna rzecz ktorej nie rozumiem. W przeciwienstwie do Tysona ma wiecej kasy niz mozna sobie wyobrazic, o fabryce bielizny, sprzetu do nurkowania czy wypozyczalni samochodow nie wspomne. Lennox kocha ten sport i jest obok Alego najwiekszym bokserem wagi ciezkiej wszechczasow, ale tez wolalem kiedy trzymal z Maloney'em. Smieszni sa ludzie, ktorzy potrafili napisac 'teraz Rahman jest na lepszej pozycji'. Tak samo bawia mnie ludzie, ktorzy nie maja pojecia o boksie, a mowia o Tysonie niestworzone rzeczy. Owszem, ma szanse, ale niewiele wieksze od Rahmana. Tyson jest niebezpieczny, ale klasa Lewisa jest zbyt duza, a tym ktorzy nigdy nie stali w ringu pozostana bajeczki. Swoja droga jestem pod wrazeniem McCalla, dostal przepustke z zakladu zamknietego i znokautowal Akinwande. Jak widac heroina nie jest taka zla :>, a mocny cios sie przydaje z frajerami.

jezeli ktos wychodzi przed dyskoteke i zaczyna cos mowic o 1/1, to jedno jest pewne

nigdy nie bawil sie w sopocie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1651 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 23638
za***isty koles
uwielbialem jego walki
niestety przeszedl zalamanie i pogloski o tym, ze jego styl w konfrontacji z bokserem jest nieskuteczny
jest to oczywiscie bzdura, ale amerykanie maja wplyw na popularnosc

dla mnie no1 jest shane mosley
mozna sie nim zachwycac pod kazdym wzgledem

jezeli ktos wychodzi przed dyskoteke i zaczyna cos mowic o 1/1, to jedno jest pewne

nigdy nie bawil sie w sopocie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 183 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 4976
Shane Mosley, chyba zostal uznanym najlepszym bokserem na swiecie. Tez uwazam ze jest za***isty, podoba mi sie jego zachowanie w ringu (chociaz widzialem tylko 2 jego walki)
Widzialem takze nisetety tylko 2 walki Princa Hameda, ale tez uwazam ze jest za***istym piesciarzem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1651 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 23638
nie jest ani boxerem, ani puncherem, ani counterpuncherem
freestyle

co do shane'a to jest prawdziwym sportowcem i podobalo mi sie jego zachowanie w walce z de la hoya, jak zreszta wszystkie

jezeli ktos wychodzi przed dyskoteke i zaczyna cos mowic o 1/1, to jedno jest pewne

nigdy nie bawil sie w sopocie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51580 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wedlug mnie "Naz" jest polaczeniem klowna cyrkowego i talentu Raya "Sugar" Leonarda.Nie jestem jego wielbicielem ,bo nie lubie aroganckich klownow w majtkach z lamparta,ale jednego nie da sie ukryc ze jak na swoje lata ma facet talent , jego "free style" a'la Leonard ( niestety bardzo mu jeszcze daleko)moze i jest skuteczny ( bo Naz ma jeszcze niesamowity balans tlowia i okrutne "kopniecie")i wystarczy na szybkie zniszczenie Hardego czy naprawde dobra walke z Jonsonem ale przy bokserze klasy Barrera , niestety "Princowi" zabraklo juz umiejetnosci i nie za bardzo zaistnial w calej walce ( z tego co pamietam przegral roznica 5 punktow , co w boksie znaczy bardzo duzo)
Oczywiscie jak powiedzial "Allah tak mu to zapisal" wiec nie ma czym sie martwic i tak bede mistrzem swiata



Zmieniony przez - Seiken w dniu 2001-11-20 03:36:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1651 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 23638
chodzi o styl hehe

jezeli ktos wychodzi przed dyskoteke i zaczyna cos mowic o 1/1, to jedno jest pewne

nigdy nie bawil sie w sopocie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099
Jak Mike Tyson byl mistrzem wszechwag to Lenoox byl amatorszczyzna i w walce z Tysonem sie grubo moze pomylic osobiscie uwazam ze Tyson jest nr 1 a Lenoox moze marzyc o walce z nim. Uwielbiamn Tysona to co on robil z przeciwnikami przebija wszystko. Lenooxa niestety nie lubie ale doceniam jego kunszt bokserski choc zycze mu batow od Tysona. Lewis zwiazal sie z Kingiem bo ten moze go tylko doprowadzic do walki z Tysonem ktora Lewi uwaza za uwienczenie jego kariery.
Co do Levis vs Rahman to raczej wszyscy zakladali ze to Lewis wygra i raczej bylo to do przewidzenia u buckmaherow Lewis byl obstawiany 7 : 2.
Co do Ksiecia to jest dobry i jego walki to prawdziwe show dla mnie lekko przesadza poprzez np. jawne lekcewazenie przeciwnikow w ringu lecz taki Barrera potrafil nie dac sie sprowokowac i punkowal go z zimna krwia i dobrze.

To co Don King obiecuje Lewisowi to jest smieszne wiadomo ze King to najwiekszy wal na swiecie i niejednego boksera w konia zrobil i z Lewisem bedzie tak samo. Lewis to jest dopiero d**** wierzac w bajki o 100 milionach.
Pamietajcie o tym TYLKO MIKE TYSON!
W ogole wszystkie te walki z Rahmanem smierdza mi walem bo Lenoox odzyskal tytul zostajac elita bokserow ktorzy dokonali tego 3 razy ale zrobil to z Rahmanem, ktorego mogl juz rozniesc w pierwszej walce z palcem w d. I taka kasa kreci sie dalej.
Osobiscie chcialbym by z pierdla wyszedl Ike Ibauchi ale raczej to niemozliwe. Tylko on moglby skopac dupe Tysonowi i Lenooxowi razem. Na razie:
TYLKO MIKE TYSON!

Kask!

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51580 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kask , o ile mozna sie pobawic w dywagacje kto , kogo w walce Tyson - Lewis ( jak do niej dojdzie), ale z Ibeabuchi to chyba przesadziles , nie zaprzeczam ze facet ( mam , lub mial )talent i to naturalny bokser ale na 20 walk oprocz Tuly i Byrda nie walczyl z nikim powaznym , pozatym jezeli ogladales jego walki to chyba zauwazyles ze zbyt wielkiego pojecia o obronie Ike niestety nie ma co juz jest niebezpieczne np przy Tysonie , zadaje mnostwo ciosow , ale niewiele dochodzi do celu, pozatym chyba jednak na ringu juz nie wystapi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099
Wydaje mi sie ze nie przesadzilem ale nie dowiemy sie tego. Byl do ociosania.
Ale potrafil sie obronic przed Tua, z tym slabym pojeciem o obronie a Byrd jest dla mnie bardzo dobrym technikiem.


Kask!

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sekcje BJJ

Następny temat

vanderlei

forma lato