i co z tego ze 2lata lezy? przeciez mowie ze termin waznosci caly czas jest wazny( do maja 2007)
a co za roznica czy lezy u mnie na polce czy w sklepie?
szczelnie zamkniete, niewystawione na dzialanie slonca/mrozu, mysle ze w niejednym sklepie warunki przechowywania stuffu sa duzo, duzo gorsze
a cena 50zl to ponizej kosztow ostrowii
poza tym jak mowilem nikogo niezmuszam jak niebedzie chetnych to wywale, ale mysle ze jest sporo mlodych chlopakow dla ktorych kazdy grosz sie liczy i inaczej nigdy by ich niebylo stac na Kaizena
zreszta wczoraj otworzylem i sprobowalem zeby kichy niebylo, smakuje tak samo jak 2lata temu
a kupowane bylo w ********** w Warszawie czyli hurtowni ktora w owym czasie realizowala zlecenia ze sklepu SFD
wiec mysle ze zrodlo pewne, ja na forum jestem nie od dzis, walkow nigdy nierobilem i w tym tez niemam interesu, jak mowie oddam nawet za free jak niebedzie chetnych aby za to placic
ale jak widze sa bo mysla rozsadnie ze Kaizen piechota niechodzi, a ze mi niesmakuje to juz inna sprawa