SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

naderwanie i skręcenie stawu skokowego

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 50697

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 215 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2364
powiem odrazu , Skrecona kostka (zerwana , staw skokowy itp) NIGDY nie bedzie wygladac jak zdrowa , i nigdy nie bedzie w 100 % sprawna , ja mialem 2 razy prawa noge w gipsie (powinienem miec 4 ;> ) wszystko to kostki albo stawy skokowe odrazu mowie ze jak gracie w kosza to uwazajcie , teraz jak pogoda sie zmienia to mnie kostka lekko mówiąc nap*****la ;> , wiec po zwichnieciu , zerwaniu,naderwaniu to zaraz po gipsie proponuje zeby stabilizator stał się wrodzonym odruchem pozdrawiam.
1

I Need My Anger to be healthy !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 14 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1218
a ja sie nei zgodze z Woyt_Buła ja miałem złamanie ze skreceniem przy kostce
przez 5 tygodni chodziłem o kulach skaczac cały czas na jednej nodze [nie brałem żadnych leków] teraz nie odczuwam żadnych skutkow ubocznych, noga mnie nie boli

czas to pieniądz, pieniądz to piwo,więc pijmy te piwo bo czas ucieka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 187 Napisanych postów 4965 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 40441
no bo on chyba troche przesadzil. ja mialam chyba dobrze zaleczona skrecona kostke i wielce narzekac nie moge. Jasne ze czasem boli, na zmiane pogody to norma, ale zeby nie byla w 100 % sprawna... tego nie moge powiedziec bo to by znaczylo ze od skrecenia ja nie jestem w 100% sprawna a jestem

"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1137
Od mojej kontuzji minelo 2 tygodnie ja jednak nadal nie moge dobrze kopnąć piłki na się obrucić na tej nodze. Po każdym grani kostka mnie boli. Jak dlugo ten stan będzie się utrzymywać i czy jest jeszcze szansa na podleczenie tej kostki ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 187 Napisanych postów 4965 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 40441
ja po 2 tyg to miałam prawie szyne sciagana kazdy ma inaczej, w zaleznosci od tego do jakiego stopnia miales skrecona to taki bedzie czas leczenia. Ja nie umiem ci powiedziec kiedy ci przejdzie bo nie jestem duchem swietym
1

"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3
Ja miałam skręconą kostkę... Gips na 3 tygodnie... Musiałam chodzić do szkoły bo miałam wtedy dużo zaliczeń... Po 3 tygodniach zdjęli mi. Teraz nie mam gipsu, lekarz zdziwił się że tak szybko wróciłam do sprawności :):) A jeszcze tańczę w zespole i musiałam szybko wrócić do zdrowia. A tak w ogóle, to używajcie opasek na kostki, one pomagają :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1
no niestety mnie to sie przytrafilo 10 lat temu.Mialam wlozona noge w szyne na 2 tyg.Po tym czasie skierowano mnie na rehabilitacje i naswietlanie.Nie chce Cie martwic,wiec dowiedz sie wszystkiego od swojego lekarza i koniecznie skorzystaj z zabiegow.Ja przez rok czasu odczuwalam bol i niedogodnosci z tym zwiazane.Nie moglam kucac,noga w kostce nie do konca byla sprawna.Dzis po tylu juz latach miewam dolegliwosci na zmiany pogody,a do tego ostatnio wystapilo opuchniecie.Znow nie moglam chodzic,odwiedzilam lekarza ortopede i uslyszalam,ze znow mam naderwany staw skokowy.Tak wiec sytuacje powtarzaja sie cyklicznie,gdy zbyt obciazam noge,praca,ktora wykonuje w ruchu,bieganiem,podnoszeniem ciezarow na to wszystko musisz zwracac uwage by jej nie przeciazac.Zalecane zabiegi:
-krioterapia 2 min x 10 zabiegow
-jonoforeza + Fastum lub Olfen zel 10x
-laser punktowo 10x
Takie zalecenia dostalam od lekarza,u ktorego bylam ostatnio.Po tym powinno byc dobrze.Ja 10 lat temu nie mialam takich zabiegow wiec kto wie,moze teraz by bylo zupelnie inaczej.Pozdrawiam i zycze,aby noga szybko powrocila do sprawnosci.

magie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1
A chcialam dodac,ze wszystko zalezy od stopnia skrecenia i naderwania stawu skokowego.Niestety ja nie mialam tyle szczescia.Fakt,ze pomoc otrzymalam dopiero na drugi dzien,i ku mojemu zdziwieniu juz po dwoch tyg zdjeto mi szyne bo lekarz,u ktorego bylam na kontroli zbytnio sie mna nie przejal.Stwierdzil,ze nic mi nie dolega i symuluje...To byly czasy,gdy weszly kasy chorych i nikt nic nie wiedzial,kto jaka odpowiedzialnosc ponosi.Dlamnie o tyle bylo trudniejsze,ze wlasnie skonczylam szkole,nie mialam w tym czasie pracy i ubezpieczenia. Moje skrecenie bylo bardzo powazne,o czym swiadczyly przeciagajace sie problemy -przez rok od momentu zdarzenia.Teraz jak juz wspomnialam minelo tyle lat,a moja kostka znow sie odezwala.

magie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3
Witam. Niestety za szybko zaczęłam ćwiczyć-kostka ostatnio strasznie mnie boli. Chodzę w opasce. Trochę usztywnia. U mnie w domu wszyscy myślą że ja symuluję. Ale tak nie jest. Chyba poproszę o jakieś zwolnienie z zajęć wf, bo często zdarza mi się to na wf. A i mam coś nie tak z mięśniami obok kostki-są zbytnio rozciągnięte. A jeszcze b.często skurcze mnie łapią. Niestety-chyba tak będę już miała.
Pozdrawiam wszystkich ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7
Witam mam 13 lat i 4 dni temu upadłem na prawą noge na początku nie bardzo umiałem chodzić ale zaraz na drugi dzień poszedłem do chirurga który mi polecił gips lecz nie był tego pewien więc skierował mnie do ortopedy ten zaś powiedział żebym kupił stabilizator.Nosze go jurz 3 dni i smaruje noge maśćmi a jak zdejme stabilizator to nic jurz mnie mocno nie boli i nawet potrafie bez niego zwinnie hodzić ale nie za szybko.Noga z dnia na dzień mniej boli,na początku miałem durzy obrzęk który mi się stopniowo zmniejsza, jednak gorzej mi sięchodzi schodząc po schodach.Mam nadfzieje rze szybko powruce do wspinaczki którom uprawiam i czy wogle weóce.Chciałbym się dowiedzieć jaki mam stopień zawansowania.Prosiłbym o komentaerze i rady.Pozdrawiam Sebastian
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

spalilem sie...

Następny temat

pytanka 2

WHEY premium