Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
podobnie jak kolega olorin niedawno zaczalem sparingi pod katem parteru :).. mam jednak pewien problem...
moj przeciwnik jest ode mnie mnie mniejszy i lzejszy...
pomimo tej przewagi mam problemy poniewaz za kazdym razem gdy znajdziemy sie juz w parterze on zaklada mi garde...
czy sa jakies sposoby na przerwanie tej gardy lub jej ominiecie?...
z gory dziekuje za pomoc
Zmieniony przez - i.c.e. w dniu 2002-03-17 23:09:35
Zmieniony przez - i.c.e. w dniu 2002-03-17 23:12:57
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No stary :) Ja wlasnie, jestem zazwyczaj tym mniejszym i lzejszym zawodnikiem. Jest kilka sposobow na zerwanie gardy, a poniewaz jestes zakladam silniejszy powinno Ci sie udac. Np. jedna reka zlap go za kimono na piersi, i przyciskaj go do ziemi, zeby nie wstal. Wazne jest, zeby odchylic sie do tylu i nie zlapal Cie za glowe, bo sprawa sie skomplikuje. Jednoczesnie jadno kolano przystaw mu pod tylek i dociskajac go do ziemi, mocno odbijasz sie z drugiej nogi. Jesli gosc jest slabszy i juz nieruchliwy, to zerwiesz.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Musisz mu walnąć z piąchy w twarz, na przyszłość już mu się odechce gardę zakładać. I najlepiej bądź od pasa w górę goły, żeby Cię za rękawy nie łapał. Iak nie będzie chciał po jednym strzale puścić, to nie patrz na nic, tylko policz 20 uderzeń na jego buzię i dopiero przestań. Acha, kup wcześniej kartę telefoniczną, żebyś mógł wezwać dla niego pogotowie. No chyba, że masz komórę.Mówię Ci stary, jak się będziesz cackał, to on będzie Cię olewał i pedalsko nogami oplatał, a jak zobaczy, że jesteś ***nięty, to zyskasz szacunek.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zwlaszcza jak Cie podczas tego zadusi i sie w gacie zlejesz.
Przerywanie gardy to najtrudniejszy element walki w parterze. Nie nauczysz sie tego przez internet. Trzeba ruszyc dupe do klubu Bjj.
Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie