kobieta
lat 31
waga 114,5
od połowy stycznia dieta kopenhaska -6kg
dalej dieta 1000 kcal -11kg
razem ubytek 17,1 kg
w miarę upływu czasu - i nabywania nowej wiedzy - zdałam sobie sprawę, że wybrałam zła drogę i za chwilę zobaczę tego efekty.
PLAN NAPRAWCZY
stopniowo zwiększyć kolorie do ok 1800-1900 - dodając po 100 kcal tygodniowo i w tym czasie zwiększyc znacznie aktywność fizyczną aby poprawić metabolizm
dzisiaj mam 1200 i zjadłam/zjem:
1 śniadanie - 207 kcal
Chleb z siemieniem
Polędwica łososiowa
sałata lodowa
2 śniadanie - 177 kcal
Dorsz wędzony
migdały bakallino
ORZECH WŁOSKI
obiad - 482 kcal
Makaron Pełne ziarno
SOS Pomodoro Ricotta
TUŃCZYK W WODZIE
podwieczorek 181 kcal
Jajko 2 szt
kolacja - 154 kcal
zarodki przenne Sante
Jogurt Spomlek truskawka 0%
Otręby gran. ze śliwkami Sante
ser chudy
W SUMIE: zjedzone: 1201 kcal
tłuszcz: 34.4 g
białko: 121.9 g
węglowodany: 95.4 g
pomóżcie i doradźcie:
1.czy to jest dobry sposób naprawy popełnionych błędów, nie zatracenia dotychczasowych wyników, dobra droga do dalszego odchudzania?
2. Poproszę Was, napiszcie mi jakie powinny być proporce składników biała/węgle/tłuszcz
3.Chętnie przyjmę każdą krytykę, wskazówki i pomysły
z góry dziękuję za przeczytanie