Wzork

Witam. Ostatnio dosyć mocno przejmuje się moim wzrokiem. W gimnazjum miewałem następujący problem : zdarzało się, że raz jedno raz drugie oko migotało, konkretnie obraz. W przypadku lewego oka była to lewa strona, a w prawym prawa, więc fragment obrazu z danego oka. Zawsze po tym źle się czułem, miałem lekkie mdłości. Opowiedziałem lekarzowi o tym,a on powiedział, że z czasem przejdzie i faktycznie przeszło ( może kwestia dojrzewania ). Obecnie jestem w liceum i sprawy mają się następująco : na prawym oku mam plamkę, która przemieszcza się w miejsce, w które patrzę. Raz jest większa, raz mniejsza, zatem pewnie zależy to czy dana rzecz na którą spoglądam jest blisko lub daleko ( moim zdaniem jest coś nie tak z powierzchnią oka ). Patrząc na niebo za dnia dostrzegam białe pulsujące plamki ( można to porównać do latającego stada muszek ). Dostrzegam także "śnieg optyczny", ale tylko kiedy patrzę na jednolite kolory, najbardziej denerwujące jest w nocy. Nie dostrzegam tego kiedy jestem w otoczeniu występują różne szczegóły.
Proszę poradźcie, czy ktoś z was miał/ma opisane przypadłości, czy to może przejść z czasem ?

To pierwsze podchodzi pod migrenę.
To drugie pod odwarstwienie siatkówki może...

Już kiedyś w jakimś temacie wspominałeś o tym.
Raczej jest to rzadki przypadek i tu wątpię żeby ktoś się szybko odezwał.
Trzeba raczej iść w kierunku szukania bardzo dobrego Specjalisty. Pzdr..

Mam podobny przypadek co ty, tylko, ze ja mam to g**** po wypadku. Wstrząśnienie siatkówki. Historia zaczela sie niedawno stad jestem na biezaco, bo caly czas chodze na rozne kontrole.

Ja widzę takie małe okręgi z czarnymi obwodkami, na chore oko widzę w troszke innych kolorach jak na zdrowe [prawie nie zauwazalna roznica], gdy mam głowę pochyloną ku dołowi i podnoszę ją szybko do góry występuje czarny błysk, a po nim pojawia się czarna plamka. To jest bardzo wkurzające, a przypadłości te głownie występują, gdy jestem na powietrzu. Opowiedzialem to lekarzowi, ten zbadał oko i stwierdził upośledzenie jakiegoś nerwu, gorsze jest to, że może mi to zostać do końca życia ;/ xd

taka mała pociecha z mojej strony. nie jesteś sam ;D

Bez pomocy okulisty raczej tego nie wyleczysz, jezeli w ogole bedzie to mozliwe. Nastepna kontrole mam w środę, ale myśle, że na tym sie nie skończy i będe musiał szukać pomocy prywatnie ;/

Zmieniony przez - rulezzz w dniu 2009-06-15 23:16:52

Wielkie dzięki Niedługo zapisuję się do okulisty i wszystko mu opowiem.

nmzc. mamy podobny problem ;], gdy jutro wroce od lekarza to napisze co i jak.



Dziś lekarz stwierdził upośledzenie tego mieśnia, co zamyka źrenicę. Powiedział, że nie ma na to lekarstwa i jezeli sie samo nie wyleczy to tak juz zostanie.

Jak bedziesz coś wiedział to napisz. ;]



Zmieniony przez - rulezzz w dniu 2009-06-17 17:25:24

No to tylko zdrowia Ci życzyć. Pzdr..