a więc sprawa ma się tak:
W zeszły wtorek już koncząc tgrening na siłowni zaczął boleć mnie biceps, trening oczywiscie zakonczyłem i poszedłem do domu. Biceps bolał mnie jeszcze przez około godzinę.
Zrobiłem sobie przerwę w ćwiczeniu, bo przy jakiś czynnosciach gdzie pracuje biceps zaczął mnie boleć. W piątek poszedłem na trening, myślałem że jest już lepiej niestety nie, bół powrócił.
Wydaje mi się że nadwyręzyłem sobie biceps, co o tym sądzicie?
Zrobilem sobie przerwe od siłowni, ale chcę wrócić za tydzien do niej.
Może polecacie jakieś maście czy coś?
czekam na odp.
http://www.sfd.pl/16_lat_do_oceny-t373917.html - Oceniajce :)