Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ostatnio miałem mały zgrzyt z kolesiem na basenie i myśle sobie, że bjj jest skuteczne na ulicy, na macie ale w wodzie to musi być skur*******o skuteczne.
Chciałbym zapytać forumowiczów czy mieliście kiedyś taką sytuacje, że musieliście walczyć w wodzie? Wakacje się zbliżają i coś takiego może mieć miejsce.
I standardowo co jest najskuteczniejsze w takiej sytuacji ... oczywiście poza ucieczką kraulem
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2963
My z kumplami nieraz walczymy w wodzie. Mamy sekcje bjj i nurkujemy wiec to jest nasz zywiol :) Nasza strategia to chwycic i pod wode. Bezdech mamy 2-3 min w spoczynku. Z wysilkiem bedzie okolo 1 min. Karzdy nie nurek odpusci i nie bedzie wiecej zaczepial. :). Najlepsza technika to mata leo. Dosc latwo do wykonania w wodzie jak masz obycie. trudno jest kontrowac bo nie ma punktu podparcia. Nalezy pamietac, ze doplyw tlenu nie nastepuje po uwolnieniu uscisku tylko po wynuzeniu wiec delikwent jest tym bardziej wystraszony :)
pozdr. bronson