Sprawa wygląda następująco, przewlekłe zmęczenie, brak motywacji oraz niskie libido skłoniło mnie do zrobienia badań hormonów. Dodam, że endokrynolog zlecił dodatkowo USG jąder, jamy brzusznej oraz tarczycy. Pani doktor powiedziała, że co do USG nie ma do czego się przyczepić. Co innego jeśli chodzi o wyniki hormonów. Po obejrzeniu pierwszych wyników Pani doktor zaleciła odstawienie na miesiać bialka, kreatny, zen-szenia, kurkumy i ponowienie badań.
Dziś miałem kolejną wizytę, tym razem u innego endo. Powiedziała, że jeśli po ponowny badaniu w innym laborotorium bedzie to samo mam zrobić rezonans jąder żeby wykluczyć nowotwór, którego nie widać na USG.
Nie byłem nigdy na cyklu. Tylko białko, kreatyna, wit. ADEK + omega3. Nie pale, nie pije. Trenuje siłowo
Chciałem wskoczyć na pierwszy cykl, ale w takiej sytucji nie wiem co myśleć. Co o tym myślicie?
Dzięki za poświęcenie czasu, pozdro!
Zmieniony przez - filip1139 w dniu 2019-08-05 18:34:16