tydzień temu rozpocząłem intensywny trening na siłowni wraz z liczeniem kalorii i makro składników w diecie.
Mój plan to spalenie tłuszczu z brzucha(ogólna sylwetka szczupła,jedyny tłuszcz na brzzuchu) a nastepnie przejście na budowanie masy.
Staram się utrzymywać 2000kcal dziennie oraz makro na poziomie 50%ww 30%b 20%t oraz spożywać je według "IF'a" w oknie 8godzinnym(od czegoś chciałem zacząć).
Kiedy mogę spodziewać się pierwszych rezultatów,gdyż moja waga początkowo poszła w dół a nastepnie w góre-czy może to mieć związek z zakwaszeniem mięśni? Czy organizm musi przystosować się do nagłej zmiany diety?
Trenuje trzy razy w tygodniu na siłowni(pon,śr,pt). Czy aby przyśpieszyć redukcje stosować aeroby podczas tych treningów,czy może lepiej np.zacząć biegać w inne dni(np. wt,czw)?
Tak jak napisałem wyżej staram się jeść w oknie 8h i mam do tego pytanie. Pierwsze,czy takie długie okno ma sens? Mój trening rozpoczynam ok. godz. 17-18 i do tej pory starałem się jeść posiłek przed a następnie po treningu,ale wtedy moje okno rozpoczynałem ok 12-14,czy mogę je rozpoczac np. o 10 i skończyć np o 17-18 przed wyjściem na siłownie?
Wydaję mi się,że to wszystkie pytania jakie mam,jeśli coś jeszcze przyjdzie mi do głowy to napisze. Proszę o wszelkie rady,opinie,pomoc. Pozdrawiam.