Sport bez ACL

Odradzam zabieranie głosu w sprawach, w których nie jest się zorientowanym.
A znajomy ma problem, bo przed sportem nie przeszedł odpowiedniego cyklu rehabilitacyjnego.

to życze powodzenia w robieniu odpowiedniego cyklu rehabilitacyjnego, tyle ze co zostanie z takiego kolana po paru latach i jakie beda tego skutki to pozostawiam do wlasnych przemyslen
ps. w tej materii akurat jestem dobrze zorientowany, a przyklad kolegi byl tylko do zobrazowania sytuacji

Witam,
jestem fizjoterapeutą po szkole licencjackiej. Obecnie studiuję na Uniwersytecie Rzeszowskim - studia uzupełniające magisterskie.

Piszę pracę magisterską na temat:
"Rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego - ocena wyników leczenia pooperacyjnego."

Szukam osób, które przebyły taką operację minimum 1,5 - 2 lata wcześniej (czym więcej lat od operacji, tym lepiej), w celu wypełnienia internetowej ankiety. Czas jaki jest potrzebny do wypełnienia ankiety to kilka minut, pytań 8. Wynik ankiety od razu - wystarczy podliczyć zdobyte punkty.

Wyniki ankiety będą przydatne jako jeden podrozdział pracy mgr, jeżeli będzie duża liczba osób - z pewnością będą ciekawe.
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.

kradam, patrz co desperat robi nademną...
Jeszcze pare dni temu pisał w tematach świeżych, a teraz odkopuje całe archiwum. Pzdr..

kolo jak ciebie to nie dotyczy, to po jakiego się przejmujesz - omijaj posty i już. Nic nie reklamuje, nikogo nie obrażam - o co chodzi???

Witam. Około 1,5 roku temu miałem zerwane więzadło ACL w lewym kolanie na treningu koszykówki. Po ok. pół roku miałem artroskopię.
Aktualnie jestem prawie 9 tygodni po rekonstrukcji więzadła. Dwa zabiegi miałem w szpitalu w Wysokim Mazowiecki, które
podobno słynie ze specjalistów od kolan. Mocowanie więzadła miałem śrubami tytanowymi. Rehabilitacje miałem przez pare tygodniu, przez kolejki na rehabilitację mam wizytę dopiero na 22 czerwca. Ćwiczę w domu (trochę mało ze względu na mnóstwo zajeć). W wolnych chwilach jężdzę na rowerze i rozciągam się. Mam też pytania do tego:
- Czy śruby tytanowe trzeba wyciągać po upływie jakiegoś czasu? (nie przypominam sobie, żeby lekarz mi to mówił)
- Czy mając śruby tytanowe rehabilitacja różni się od tych śrub mocnowanych biowchłanialnych?
- 4 pierwsze tygodnie: 0-45 stopni, 4-6 tyg.: 0-90 stopni, 6-9 tyg.: 0-120 stopni, po 9 tygodniach od rekonstrukcji pełne zgięcie.
Czy to jest prawidłowy tryb zginania kolana po rekonstrukcji ACL mocowanym śrubami tytanowymi ?
Dotykacjąc palcami prawą stronę kolana czuję jak coś strzyka, co prawda nie boli ani nie przeszkadza. Odczuwam ból pod rzepką, czy to jest naturalne? Czy łatwo jest rozciągnąć przeszczep?
Sugeruję się tą stroną: http://zatoka.icm.edu.pl/acclin/vol_2_issue_1/acclin_5_11_pasierb_86-100.pdf 

POZDRAWIAM I Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC.

Sugerujesz się bardzo dobrym artykułem i tak trzymać.
Odpowiadam:
- śruby tytanowe są wyciągane z kolana tylko i wyłącznie wtedy, gdy zachodzi potrzeba wykonania reoperacji - ponownego przeszczepu w przypadku niepowodzenia zabiegu pierwszego, czyli ogólnikowo - nie wyciąga się.
- powodzenie zabiegu pierwszego maże być uzależnione od rozciągnięcia przeszczepu - TAK PRZESZCZEP ŁATWO ROZCIĄGNĄĆ a wybitnie pomagają w tym wykonywane nieprawidłowo ćwiczenia. Przeczytaj artykuł o biomechanice więzadeł krzyżowych - tam opisuje autor pozycje, które są bezpieczne dla kolana. Ogólnie stosuje się większość ćwiczeń w fezie wstępnej od operacji w łańcuchu zamkniętym kinematycznym - to znaczy z odpowiednią stabilkizacją stopy (np. jazda na rowerze) ale jest ich dużo i różniste.
- co do zakresu zginania - nic na siłę i każdy ci to powie - są pewne wytyczne, ale one są ogólnikowe - sugerujące a nie nakazujące - każdy jest inny i u każdego to przebiega w innym tempie - raz szybciej raz wolniej. Wyznacznikiem jest tutaj ból - nigdy nie przekraczamy granicy bólu. Cel końcowego etapu - 6-9 miesięcy - pełne bezbolesne zgięcie w stawie kolanowym i wyprost (równie ważny). Masz pełne zgięcie - super - pamiętaj o bólu - nie może go być!!!
- ból prawej strony kolana - tam zapewne masz śrubę tytanową w kolanie - opisałeś po trochu miejsce pierwszego tunelu kostnego - który wykonuje się przy tego typie operacji. Ból/dyskomfort może Ci długo toważyszyć - są ospowiednie zabiegi fizykoterapeutyczne co mogą pomóc, ale ogólnie - powinno się wygoić i być ok.

Pozdrawiam.

http://zatoka.icm.edu.pl/acclin/vol_1_issue_4/acclin04_04_pasierb284-293.pdf - link do artykułu o biomechanice więzadeł krzyżowych

Za odświeżanie post'ów jest ban. Czytałeś regulamin?

Dla mnie najważniejsze jest zdrowie, zresztą pewnie jak i dla wszystkich innych. Ważne informacje, których w internecie nie znalazłem. Mój drugi post, jeśli zasługuje na bana to proszę, jeśli nie, to lepiej sam podpowiedz:) dziekuje dla kumakowca:) Chciałbym jeszcze o jedno zapytać. Kiedyś weekendami dorabiałem sobie w klubie jako kelner. Teraz chodzę juz normalnie po schodach, czy uważasz, że mógłbym już pomału spróbować takiej pracy czy jednak lepiej sie wstrzymac?(pytam, bo jak by na złość cholernie potrzebuje każdego grosza, a tym bardziej jest to raczej lekka praca, ale chodząca i często po schodach) pozdrawiam.