siwek a ty myslisz ze ja jezdze z kims?
zona tez nie wielbi bo nogi wciska w podloge..mowi ze za blisko dupy podjzedzam typom a po miescie zasuwam srednio 80/h...nie lubie monotonii i cisne to punto jak moge
nie ma tu policji,jest garda.
wiec jak takowi petenci mnie widza nie mowia nic..po prostu jade,przymykaja oczy na ten proceder ze jezdze sam.
egzystencja bez przekłamań,bez medialnego bełkotu.czystki etniczne celem przednim.