SEROTONINA - hormon szczęścia

Prozac.
Brałem kilka razy.
Pozytywnie na mnie działa.
Negatywów jako takich nie zauważyałem.

http://kulturystyka.pl/kategoria/doping/opisy-srodkow/prozac/

Na Rp.

Bioxetin i Prozac to to samo z tego co mi wiadomo. Miałam okazję brać rozmaite tego typu leki. Ale tak generalnie to na głowę ktoś upadł? Brać tabletki na poprawę humoru??? Cieszcie się, że nie musicie ich brać, żeby w ogóle móc normalnie funkcjonować...

Bioxetin i Prozac to to samo z tego co mi wiadomo

A gdzie napisano, że to nie to samo..?

W zasadzie dosłownie to nie napisano, ale jakoś tak z kontekstu wynikało No, mniejsza z tym. Po prostu nie sądziłam wcześniej, że można chcieć sobie beztrosko brać tego typu leki. Czy jeżeli osoba zdrowa wspomaga się lekami psychotropowymi bez potrzeby, nawet tymi najsłabszymi, to nie ma to żadnych efektów ubocznych? Wiem jak te leki działają i zastanawiam się czy po odstawieniu nie obniża się samopoczucie?

Kwestia mentalności a przede wszystkim psychiki.
Wszystko można, ale z głową

no ja akurat nie chce tego brać "bez sensu"

A to nie lepiej iść do lekarza, żeby stwierdził czy rzeczywiście tego potrzebujesz i przepisał coś indywidualnie dla ciebie? Tych leków jest bardzo wiele no i to nie są cukierki.Każda osoba inaczej reaguje na początku, niektóre dość gwałtownie i można sobie pogorszyć zamiast polepszyć i wtey potrzebna jest zmiana leku, więc nie kombinowałabym na własna rękę. Ja jak brałam na początku Bioxetin czułam się znacznie gorzej, bo te leki zaczynają działać po około 2 tygodniach, ale to pewnie wiesz. Miałam straszne napady lęku i paniki, nie mogłam być sama w domu. Jeśli jesteś pod opieką lekarza możesz się przynajmniej poradzić co robić w takiej sytuacji, bo samemu można się nieźle wystraszyć jak dostaniesz np migotania przedsionków, a to też się zdarza. Nie moja to sprawa, ale mogę się podzielić tym co wiem z własnego doświadczenia

tylko uwazaj na efekt serotoninowy....nawet nadmiar szczescia szkodz;/

ja mam tak ciagle ze sie zle czuje i mam leki bedac sam w domu ?
czy to normalne? mam 28lat :D

Skoro masz leki to chyba nie za bardzo normalnei to ciągłe złe samopoczucie.Ja polecam psychologa :)