hormon wzrostu u malych dzieci

witam problem jest tego typu ze dzeicko skonczylo w listopadzie 3 latka i praktycznie wcale nie rosnie. Wlasnie teraz lekarze chca mu podaawac hormony wzrostu dziecko to dziewczynka. I tu mam pytanie czym moze byc spowodowane tym ze dziecko nie rosnie, czy takie ssztuczne wproawdzanie hormonow u tak malego dziecka moze byc w jakis sposob grozne ? I czy moze to byc spowodowane jakims wypadkiem wiem ze w wikeu chyba 2 lat dziecko uderzylo sie w glowe i mozliwy byl wstrzas mozgu ale nie jestem pewnien.

Bardzo prosze o pomoc najlepiej osob znajacych sie na temacie
dziekuje za odp

Chcialbym ci pomódz, ale jesli lekarza podają ten hormon(zapewne endokrynolodzy) to oni muszą wiedziec co robią i znają napewno wszystkie odpowiedzi na twoje pytania. A czy cos sie moze stac takiemu dziecku, w duzych dawkach ten hormon i dorosemu moze wyrzadzic ogromną lipe(akromegalie) ale skoro dziecko ma 3 lata napewno lekarza dobierają odpowiedie dawki. Mysle ze nie ma sie czym martwić i zaufac ich wiedzy

Ale uderzenie w głowę chyba nie jest przyczyną nierośnięcia, a przynajmniej mi sie tak wydaje.

Chłopie uderzenie w głowe w tak malym wieku moze byc powodem wszystkiego.