...
Napisał(a)
Witam, mam taki sam problem od okołu roku i myślałem że to tylko ja jakiś dziwny jestem. Lekarz rodzinny stwierdził że nic mi nie dolega a ból się nasila. Mam pytanie do irfan_84 bo jak można wyczytać jesteś z Rzeszowa tak jak ja, znalazłeś może jakiegoś dobrego fachowca ktory by wiedział co z tym począć ??
...
Napisał(a)
Witam ponownie. Po tak długim okresie czasu miałem różne perypetie z tym dziwnym objawem. Teraz praktycznie pozbyłem się tego problemu. Ale także nie ćwiczyłem przez ok. rok i właśnie wtedy zauważyłem brak bólu. Chociaż ostatnio znowu zacząłem ćwiczyć, to jednak ból nie powrócił.
Odbyłem kilka wizyt u tego specjalisty: http://www.intermed.pl/wizytowka,2079
Naprawdę polecam tego człowieka :)
Uświadomił mi, że ten problem to nie tylko związany jest z fizycznymi problemami, ale także z emocjami. Rzeczywiście się tak okazało. Miałem pewne problemy emocjonalne, a teraz kiedy już wszystko sobie ułożyłem jest OK.
W razie pytań pisać :)
Pozdrawiam
Odbyłem kilka wizyt u tego specjalisty: http://www.intermed.pl/wizytowka,2079
Naprawdę polecam tego człowieka :)
Uświadomił mi, że ten problem to nie tylko związany jest z fizycznymi problemami, ale także z emocjami. Rzeczywiście się tak okazało. Miałem pewne problemy emocjonalne, a teraz kiedy już wszystko sobie ułożyłem jest OK.
W razie pytań pisać :)
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Widzę, ze w końcu skorzystałeś z mojej porady .
Rzeczywiście wiele tego typu dolegliwości, ma przynajmniej częściowo podłoże emocjonalne.
Rzeczywiście wiele tego typu dolegliwości, ma przynajmniej częściowo podłoże emocjonalne.
...
Napisał(a)
Nie wiem dlaczego kradam usunął mój teks, ale się z tym nie zgadzam i jest to krzywdzące dla mnie.
Więc na swoim przypadku opowiem jak było ze mną. Miałam takie same objawy jak Autor postu w szkole średniej - czyli ból w mostku i też myślałam, że to serducho. Ból był przeszywający i trudno mi było zrobić nawet oddech. Trenowałam wyczynowo i trening - w przypadku konkurencji jaką trenowałam - działał na niego asymetrycznie.
Poszłam do lekarza, który powiedział mi, że mam "zapalenie nerwu międzyżebrowego" i zalecił mi branie leków przeciwzapalnych przez kilka dni i wykonywanie ćwiczeń elongacyjnych i przeciwbólowych(posiadam wiedzę w tym kierunku, bo mam papierek na który zapracowałam). Obecnie jestem po zabiegach fizjoterapeutycznych i mój kręgosłup ma się dobrze.
Zapalenie nerwu międzyżebrowego lub inaczej nerwoból międzyżebrowy.
Ból ma charakter kłujący lub jest określany jako "podobny do prądu biegnącego wzdłuż żeber". Może nasilać się po wysiłku czy po ekspozycji na niską temperaturę.
U starszych osób należy również brać pod uwagę zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa.
link do tego wraz z innymi informacjami dotyczącego bóli w kl. piers.
http://www.kardiolo.pl/bolwklatcepiersiowej.htm
Więc na swoim przypadku opowiem jak było ze mną. Miałam takie same objawy jak Autor postu w szkole średniej - czyli ból w mostku i też myślałam, że to serducho. Ból był przeszywający i trudno mi było zrobić nawet oddech. Trenowałam wyczynowo i trening - w przypadku konkurencji jaką trenowałam - działał na niego asymetrycznie.
Poszłam do lekarza, który powiedział mi, że mam "zapalenie nerwu międzyżebrowego" i zalecił mi branie leków przeciwzapalnych przez kilka dni i wykonywanie ćwiczeń elongacyjnych i przeciwbólowych(posiadam wiedzę w tym kierunku, bo mam papierek na który zapracowałam). Obecnie jestem po zabiegach fizjoterapeutycznych i mój kręgosłup ma się dobrze.
Zapalenie nerwu międzyżebrowego lub inaczej nerwoból międzyżebrowy.
Ból ma charakter kłujący lub jest określany jako "podobny do prądu biegnącego wzdłuż żeber". Może nasilać się po wysiłku czy po ekspozycji na niską temperaturę.
U starszych osób należy również brać pod uwagę zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa.
link do tego wraz z innymi informacjami dotyczącego bóli w kl. piers.
http://www.kardiolo.pl/bolwklatcepiersiowej.htm
Ilona
...
Napisał(a)
Dodam, że istnieje zabieg usówający tą przypadłość, metoda pozbycia się bólu została opracowana w 2008 roku.
Ilona
...
Napisał(a)
mam podobny problem do Was. Tylko,że mnie boli jeszcze w płucach a dokładnie to z tyłu w żebrach[tak jakby xP].
czasami cięzej mi sie oddychya. Dodam,że palę papaierosy od ponad 3 lat.
Ten 'ucisk' w klatce piersiowej jest bardzo niepokojący. :(
czasami cięzej mi sie oddychya. Dodam,że palę papaierosy od ponad 3 lat.
Ten 'ucisk' w klatce piersiowej jest bardzo niepokojący. :(
...
Napisał(a)
witam, mnie dokladnie ten sam problem meczy, naczytalem sie w innym dziale o skoliozie kifozie i lordozie i powiem wam ze coraz bardziej mnie ten problem nurtuje, ile mozna? Znajomy pracuje z niepelnosprawnymi dziecmi w osrodku, mowi ze jego kolega ma jakies studia pokonczone z fizjoterapeutyki rozne (nieznam sie) i ze maja lasery, i jakies magnesowe maszyny tylko temu fizjoterapeucie potrzeba moje zdjecie rtg, tylko jak na nim nic nie wychodzi, boje sie ze nie mial stycznosci z tym problemem ktory Wy juz potraficie nazwac, i ze moze sie skonczyc jak po wielu waszych wizytach u lekarzach czyli niczym :(
Czy masarze sa zalecane? Dodam ze nie moge dotknac broda mostka albo dac go blisko bo mnie tak boli... albo jak nabiore powietrza w pluca i odegne sie do tyly i glowa do tylu, to tez boli :/ Pozdrawiam i zdrowia zycze.
Czy masarze sa zalecane? Dodam ze nie moge dotknac broda mostka albo dac go blisko bo mnie tak boli... albo jak nabiore powietrza w pluca i odegne sie do tyly i glowa do tylu, to tez boli :/ Pozdrawiam i zdrowia zycze.
Masa to nie wszystko ale wszystko bez masy to !@#$%^
...
Napisał(a)
to i ja się przyłączę..
też czasami mnie zakłuje/zarwie w mostku - przy niektórych ruchach.. np przy "ściskaniu orzecha". dawniej pomagało odgięcie w tył z rękami w górze - w mostku strzelało i było po problemie. teraz nie strzela,tylko pobolewa..
lekarz rodzinny stwierdził, że to stan zapalny (wywołany jakimś niekontrolowanym ruchem,który spowodował jakieś nienaturalne ułożenie na styku żebro-mostek i ucisk na nerwy) i przepisał meloksam 15mg (mogłem przekręcić nazwę).
powiedział, że "trzeba ćwiczyć" - a tego akurat nie unikam..
z tego co wyczytałem (w atlasie ćwiczeń Owczarka - pierwsze strony), to jedną z głównych przyczyn mogą być okrągłe plecy i "przykurcz" mięśni piersiowych. przykurcz (dziwnie to nazwałem - prawidłowo?) uniemożliwia przyjęcie prawidłowej postawy - no i takie błędne koło..
a wiec (to już moje zalecenia):
-rozciąganie mięśni piersiowych
-wzmacnianie mięśni grzbietu
-trzymanie się prosto
tylko nie wiem, czy samemu da się tak porozciągać, żeby móc się wyprostować.
zagaiłem doktora, że chciałbym, żeby ktoś mi pokazał co powinienem robić i czego unikać, żeby polepszyć postawę (i tym samym pozbyć się problemów z mostkiem) - myślałem o rtg-> ortopedzie-> fizykoterapeucie, ale jakoś nie wyszło..
moze kradam poleci cos z tego atlasu - jako codzienną gimnastykę poranną/wieczorną etc.. do zastosowania w domu z pomocą drązka/piłki/wałka/itp..
też czasami mnie zakłuje/zarwie w mostku - przy niektórych ruchach.. np przy "ściskaniu orzecha". dawniej pomagało odgięcie w tył z rękami w górze - w mostku strzelało i było po problemie. teraz nie strzela,tylko pobolewa..
lekarz rodzinny stwierdził, że to stan zapalny (wywołany jakimś niekontrolowanym ruchem,który spowodował jakieś nienaturalne ułożenie na styku żebro-mostek i ucisk na nerwy) i przepisał meloksam 15mg (mogłem przekręcić nazwę).
powiedział, że "trzeba ćwiczyć" - a tego akurat nie unikam..
z tego co wyczytałem (w atlasie ćwiczeń Owczarka - pierwsze strony), to jedną z głównych przyczyn mogą być okrągłe plecy i "przykurcz" mięśni piersiowych. przykurcz (dziwnie to nazwałem - prawidłowo?) uniemożliwia przyjęcie prawidłowej postawy - no i takie błędne koło..
a wiec (to już moje zalecenia):
-rozciąganie mięśni piersiowych
-wzmacnianie mięśni grzbietu
-trzymanie się prosto
tylko nie wiem, czy samemu da się tak porozciągać, żeby móc się wyprostować.
zagaiłem doktora, że chciałbym, żeby ktoś mi pokazał co powinienem robić i czego unikać, żeby polepszyć postawę (i tym samym pozbyć się problemów z mostkiem) - myślałem o rtg-> ortopedzie-> fizykoterapeucie, ale jakoś nie wyszło..
moze kradam poleci cos z tego atlasu - jako codzienną gimnastykę poranną/wieczorną etc.. do zastosowania w domu z pomocą drązka/piłki/wałka/itp..
1
Polecane artykuły