Prosze o pomoc specjalistów i nie tylko

Troche mnie do zgnębiło bo zdaje za miesiąc na AM a tu widze opinie niezłe hehe. Moze przesadzilem ale po prostu wydaje mi sie Polscy lekarze wcale nie gorsi, tylko rząd poku***y

wszystko zależy od lekarza - i jak mu zależy na pacjencie !! jedni wybierają ten zawód z powołania , inni dla pieniedzy , a inni dla posiadania tytułu przed nazwiskiem i swiadomości wykonywania najwyżej stojacego społecznie zawodu ...

a co do opinii i zdawania na studia - jak powiedziałem - uczysz sie wielu rzeczy , czasem potrzebnych a czasem nie .... przez tydzień tyle co w liceum przez kilka lat ... ale potem :
1) zapominasz czego się nauczyłes (tego co nie używasz) ale zawsze masz jakieś pojęcie
2) specjalizujesz sie w swoim kierunku i jak powiedziałem chirurg nei zna się na ginekologii - moze co najwyzej na tej bardziej chirurgicznej , kardiolog nei zna sie na dermatologii
wszyscy pamietają w ograniczonym zakresie to czego się uczyli - a wiedzą (albo powinni) wszystko ze swego podwórka

ogólnie na świecie jak idziesz na medycynę to czesto od pierwszyh lat studiów wybierasz kierunek - tak jest na wschodzie i na zachodzie ....
i potem masz najwiecej z tego co wybrałeś

w polsce tak jest ze stomatologia - jesteś profilowany od poczatku (w sumie przez 2 lata to samo co lek + kilka stomatologicznych)
potem kliniki poobcinane (np na leku 3 tygodnie na stomatologii 2 - oczywiście opr. kilku rzeczy jak chir szczekowo-twarzowa , laryngologia , dermatologia i kilka innych ! a brak np urologii a z ginekologii i położnictwa - taka propedeutyka - 5 wykładów

a lekarze - wszędzie są dobrzy - najlepsi jeśli się w czymś wąsko specjalizują - w poznaniu na polnej (bardzo dobra klinika ginek-położ ) czy na długiej - chor naczyń ,chirurgia naczyniowa , kardiologia , kardiochirurgia , lecz nadciśnienia
dobrym przykładem moze być tez gdzies tam na południu klinika chirurgii plastycznej (najlepsza w kraju)
podobnie jest za granicą - a tu pewnie w niemczech co to kolega wczesniejszy wspominał !
i tu i tam są wybitni specjaliści
a i osób nei przejmujących się swą pracą w polsce jak i poza jej granicami z pewnością nei brakuje

wiec BAHAMUCIE - zostań jenym z tych dobrych lekarzy i nei podłamuj się ....

Dam(y) rade Kardiologia wygląda najciekawiej ale chyba najdłuzej robi sie z niej specjalizacje, ale teraz tyle chrób serca, wszyscy palą, jedzą fast foody bedzie co robic

6 lat studiów + 1 stażu ..... + trzeba sie na specjalizację DOSTAC ....

Eee myslalem ze tylko wybieram i kształce sie dalej w konkretnym kierunku. DOSTAC to brzmi groźnie

niestety ciężko obecnie o specjalizację !!

Jakby co to ostatecznie bedzie musiał pojechac mój tato do Niemiec. CHociaz za kilka tyg. jedzie do wrocka do jednego specjalisty. Tymczasem dzięki wszystkim za porady

tylko podam mały komunikat do wiadomości publiczej

Bylem wczoraj złozyc na AM papiery(Gdańsk) i mało nie padlem, profesorom groza bije z oczu, WSZYSCY pubierani studenci na "galowo", wszyscy siedzą i cisną z ksiązek jakies masakryczne rzeczy, nikt sie nie odzywa, nikt nie je nie pali tylko cisną z ksiązek! Bylem w dziekanacie papiery zaniesc w garniturze zeby ładnie wygladac, potem poszedlem zwiedzac, wpadam do budynku gdzie egzaminują, a tam studenci jak zoombie, oczy mają przepite wiedzą, stoje pod jakąś salą a tu podchodzi jakis student waga 30kg wzrost 190 widac ze zycie go nie rozpieszcza i do mnie z textem mniej więcej takim: Ejj stary błagam wez mi przypomnij jakie to organy zużywają te ciałka tronowe czy cos w tym stylu.. Oooo ja Pie***** ale tam jest reżim oni nic nie robia tylko sie uczą. Boofi nie wiem jak ty utrzymujesz mase w tym stresie, bo mi az spadlo z miejsca

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-06-09 10:10:24

jaki stres - co to jest ??
hehe - sie trzeba na bieżąco uczyć ... albo choć wcześniej zacząć a nie do anatomii czy biochemii po kilku dniach nauki podchodzić
ale pamiętaj najgorsze są dwa pierwsze lata - i 4 ostatnie

Aha dobrze ze cztery ostatnie tez