Predyspozycje-kulturystyka kobiet

Om, to tak jak ja

a z Heidi można by spróbować tylko nie wiem czy jej wątroba by to wytrzymała hrhr

a może finia=h.klum?

Finka wyslij kilka fotek to ocenimy

juz odpowiedzieliscie ,
tylko ja z moim super szybkim komputerem nie dotrzymuje Wam kroku

Om-heidi klum przy mnie wysiada
pozostane jednak kotem

o

daj cie spokoj z ta heidi
om to masz glupio

Finiu, ja powiem tak - kulturystyka to w dużej mierze praca nad tym co słabe, czyli nad tymi partiami ciała które zaburzają harmonię sylwetki (przynajmniej takie były kiedyś założenia). Więc o ile nie ma jakichś fatalnych dysproporcji, nieznaczne można poprawić dążąc do "idealnych proporcji". To właśnie na "idealne proporcje" zwracali uwagę dawni mistrzowie tacy jak Vince Gironda, plus na siłę. Obecnie króluje niepodważalnie "masa" i monstrualne rozmiary kosztem proporcji i siły.

Tyka a co rozumiesz przez 'ideal proporcji' jezeli chodzi o kobiete ?

przychylam się do zdania Missy,budowa sprzyjająca kulturystyce to wąskie biodra i szerokie ramiona i plecy,pannom z wąskimi ramionami i szerokim dołem dużo trudniej uzyskać budowę 'w trójkąt'...zależy też pewno dużo od kwestii hormonalnych,ale wydaje mi się że jeśli panna sama z siebie wpada na pomysł zosatnia kulturystką,to znacy że posiada odpowiednią,ponadprzeciętną naturalną ilość testosteronu;)
nie wiem czy jasno napisałam o co mi chodzi,hmmm...

mniej więcej to