Po seminarium z Danem Inosanto

Kenjiro, chciałbym mieć inne zdanie, wierz mi. Ale starając się patrzeć realnie (nazwijcie to schizofrenią jeśli chcecie) muszę jednak obstawać przy swoim. Jak się przypatrzysz, to to o czym pisałem już się zaczyna...

Niezależnie od tego - tak, jestem zainteresowany partycypacją w takim seminarium. Niestety, jestem tylko uczniem.

Umiejętnośc pozostawienia "ego" przed wejście okazuje się trudnym zadaniem.

Nie ma sensu spierac sie co jest lepsze/gorsze. Jedyne czego chce to podział 50/50. Jeśli chodzi o Polskę Wy reprezentujecie odłam JKD koncepcje z linii pośredniej lub bezpośredniej Dana Inosanto, chcecie czy nie tak to się nazywa. Ja reprezentuje Ted Wong JKD.
Pozwólmu ludziom samym ocenic co chcą trenowac, co dla Nich bardziej przypomina autentyczne JKD i pokrywa sie z tym co robil Bruce Lee.

MichalJF, po raz kolejny proszę (więcej nie poproszę) abyś w tym temacie nie zamieszczał swoich przekonań i nie przenosił dyskusji na temat czym JKD wg Ciebie jest albo czym nie jest. Masz od tego swój temat. A jak Ci mało, to sobie nowy załóż.
To jest temat dotyczący seminarium z Danem Inosanto i seminarium ludzi, jak nas pogardliwie nazywasz: concepts guys lub "instruktorzy" tak wiec nie widzę powodu, dla którego Ty reprezentant "prawdziwego" JKD miałbyś się pojawić na spotkaniu tych co ćwiczą jak to nazwałeś shit, mieszankę, MMA pomieszane z FMA i co tam jeszcze chcesz sobie wstawić.
A szczytem już jest, że jeszcze zaczynasz stawiać jakieś warunki

Skoro tak dzielisz JKD i nie rozumiesz po co mialbym sie pojawic na seminarium, to ja nie rozumiem po co prosiles o wpisanie Cie do grupy dyskusyjnej o nazwie Ted Wong JKD na pewnym zagranicznym forum jest tam wiele innych grup dyskusyjnych takie jak MMA lub Jerry Poteet JKD. Rownie dobrze mogles wpisac sie do tej ostatniej ?? Skoro ja nie moge tu pisac ani byc uczestniczyc na seminarium bo jest to seminarium dla ludzi JKD koncepcje, to Ty nie powinienes prosic o wpisanie Cie do grupy dyskusyjne jako ze Ty nie masz nic wspolnego z JKD ktore ja reprezentuje tj. Ted Wong JKD.
Chyba jednak to jak powiedziales "czym dla mnie jest JKD a czym nie jest" wzbudzilo w Tobie dosc ciekawosci, a moze obawe przed utrata statusu " Wiem wszystko o JKD"- przynajmniej takie sprawiasz wrazenie.

Odnosisz sie do allegori, przeczytaj jeszcze raz to zobaczysz ze nie ma tam pogardy

Nazywam was "mistrzowie" nie "instruktorzy", a to dlatego bo macie tak napisane na Waszych stronach internetowych ze jestescie "mistrzami".

Proponowalem swoj udzial poniewaz skoro ma byc to seminarium ogolnie o JKD to dlaczego nie pokazac dwoch punktow widzenia i dac ludziom zadecydowac

Co do pogardliwego podejscia do osob, to chcialbym Ci przypomniec ze od samego poczatku odnosiles sie z pogarda do mnie i nie tylko do mnie takze jak to okresliles "ludzi z mojego obozu" a potem nagle Ci sie odmnielo... Szkoda tylko ze nie potrafisz przyznac tego tu na forum. Aczkolwiek przeczuwalem ze bedziecie postepowac w taki a nie inny sposob


Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2008-12-18 01:29:35

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2008-12-18 01:42:05

Co ja robię, gdzie się wpisuje i jakie mam zdanie na temat tego czy owego to moja sprawa. Ja w odróżnieniu od Ciebie interesuję się każdym dostępnym aspektem JKD jaki mam okazję zdobyć/zobaczyć/nauczyć się. Na forum JKD brotherhood i pod forum Ted Wong JKD wpisałem się dlatego, żeby zobaczyć czy inni ludzie ćwiczący pod Wongiem są tak "inteligentni" jak Ty, ale z radością stwierdzam, że Ty jesteś ewenementem w tym względzie.

Gdzie ja mam, ****a Twoja mać, napisane na stronie, że jestem Mistrzem? Tego typu Twoje stwierdzenia i uogólnienia są tyle samo warte jak reszta tego co wypisujesz.


Zmieniony przez - Kenjiro w dniu 2008-12-18 08:29:56

Generalizowanie raz jeszcze. U Roberta Karpińskiego też nie ma nic o mistrzach, chyba że o jego mistrzach

yyyy jasne Myślę że ewenementem jest Twoje zachowanie Kenjiro. Jako, że zmieniasz opinie i swoją "lojalnośc" wobec Twojego nauczyciela tak jak Ci pasuje. Co więcej wypisywanie bredni na mój temat nic Ci nie da. Bo te osoby do których piszesz mnie znają I podzielają moje zdanie na temat stwierdzeń : " Dan Inosanto uhonorował Ted'a Wonga certyfikatem bla bla bla". I do porównań co by Balicki zrobił z Ted'em Wongiem. Jak również stwierdzenia "Tak naprawdę to wolę Muay Thai od JKD no ale JKD może byc wszystkim".
To że w dyskusji obok prowadzona jest debata i dane są dowody, stwierdzenia wraz z filmikami, które cóż tu dużo mówic- mówią same za siebie. Z początku wysmiewałeś z JKD które reprezentuje a teraz sam chciałbyś je cwiczyc.... Ciekawe co by na to powiedział Rick Young?

To że poprosiłeś żeby dopisano Cie do tej grupy dyskusyjnej uzmysławia mi że nie jesteś pewien tego czego się uczysz- JKD koncepcje. Cały czas poszukujesz, to widac w Twoich wypowiedziach Niestety jedyna debate jaka potrafisz podjac to obrażanie mojej osoby.
To pokazuje tylko i wyłącznie Twój charaker. Mówisz o zostawieniu ego przed wejsciem i ze interesujesz sie kazdym aspektem JKD....
A jednak powiedziales ze nie ma sensu abym pojawil sie na ogolnopolskim seminarium JKD jako ze to jest zjazd ludzi z koncepcji. Przeczysz sam sobie

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2008-12-18 14:45:32

"Jako, że zmieniasz opinie i swoją "lojalnośc" wobec Twojego nauczyciela tak jak Ci pasuje."

"Z początku wysmiewałeś z JKD które reprezentuje a teraz sam chciałbyś je cwiczyc.... Ciekawe co by na to powiedział Rick Young?"

Co Ty *******isz za farmazony? Gdzie ja napisałem coś takiego?

"A jednak powiedziales ze nie ma sensu abym pojawil sie na ogolnopolskim seminarium JKD jako ze to jest zjazd ludzi z koncepcji. Przeczysz sam sobie"

Nie pochlebiaj sobie chłopcze. To, że nie chcę ciebie oglądać wynika z Twojego zachowania, które mi nie odpowiada a nie z powodu zamknięcia się na jakąkolwiek myśl związaną z JKD.

Ze względu na to, iż temat zmierza w nieodpowiednim kierunku, poprosiłem Moderatora o jego zamknięcie.

Długo się nie wypowiadałem na tym forum, ponieważ nie chciałem się zajmować nie potrzebnymi sporami które nieraz wybuchały. Natomiast chciałbym teraz przedstawić swoja skromną opinię.Pomysł wspólnego seminarium które prowadzili by rożni instruktorzy jest dobry i nie mam nic przeciwko,człowiek się uczy przez całe życie i każda wiedza jest cenna pod warunkiem że osoby które biorą w tym udział są otwarte na taką wiedzę.Wspólne sprowadzenie Guru Dana Inosanto jak najbardziej również pomysł dobry.Rozmawiałem na ten temat z Ronem jak i z samym Guru Inosanto jak byłem w Stanach i wspólnymi siłami było by na pewno łatwiej. Chciałbym tylko naprawdę wierzyć że nie ma żadnej zawiści kto, gdzie i u kogo trenuje bo o tym nie do końca jestem przekonany. Natomiast chciałbym jeszcze wyjaśnić jedną sprawę. Ja również nigdy przed nikim nie zamykałem drzwi i każdy jest mile widziany na seminariach organizowanych przeze mnie i moją szkołę, a goście których zapraszałem chociażby jak Daniel Lonero-asystent Guru Dana Inosanto w jego Academy czy Ron Balicki Full Instruktor Guru Inosanto oraz jego bliska rodzina byli także godnymi nauczycielami.Drogi Wojtku ja byłem na seminariach organizowanych przez Ciebie ze swoimi uczniami czy asystentami natomiast nie wiem dlaczego nie przyszliście do nas.Nie potrzebujesz żadnego ode mnie zaproszenia i powinieneś o tym wiedzieć.Rozmawialiśmy o tym. Zaprosiłeś i zapraszasz wspaniałych gości i fachowców tak samo zresztą jak i ja. Dlatego nieraz są te wątpliwości u mnie czy moich uczniów takich chociażby jak Przybysz.Mam nadzieje że idea jak przyświeca sztukom walki czyli wzajemny szacunek i ciężka praca będzie jednak nam wszystkim przyświecać. Tego na te święta i Nowy Rok wszystkim Wam życzę i jak tylko będzie możliwość jestem chętny do pomocy. Zapraszam także na seminaria. W czerwcu przyjedzie kolejny raz Daniel Lonero jeden z głównych asystentów Guru Inosanto, wrzesień/październik Ron Balicki kolejny raz będzie naszym gościem i staram się także aby przyjechał Fabiano Scherner posiadacz czarnego pasa w BJJ oraz aktywny zawodnik UFC. Już teraz serdecznie zapraszam.Szczegóły będą podane na naszej stronie www.warrior.com.pl Pozdrawiam