Odżywki kazeinowe- czy stosować oliwę?

W TV czy gazetach goście co mają 55cm w bicepsie i z 8% bf mówią o tym że zero SAA tylko aminokwasy, kreatyna i HMB. Sorry ale wątpię czy w ogóle taką masę da się utrzymać bez koksu a co dopiero zbudować.
Wszystko to jeden wielki PIMP, poza tym należy wziąć pod uwagę że mięso nie trawi się 30minut tylko dobre kilka godzin, więc tak naprawdę człowiek może z 2h jest zupełnie na czczo i to chyba lepiej by żoładek też odpoczął trochę a nie ciągle produkował kwasy itd.

Jak remik oliwa tylko w aspekcie podbicia kalorii, równie dobrze można zjeść migdałów czy orzechów.

Nawet lepiej bo orzechy czy migdały mają sporo mikroelementów np migdały to bogactwo witaminy E. Chyba 26mg na 100g

A na dodatek sporo osób wmusza w siebie oliwe z oliwek.

Kolejny aspekt na jej korzyść to cena, na pewno taniej niż włoskie czy migdały w przeliczeniu na kcal.

Zgadza się, dla niektórych to jedyne wyjście.

Ja oliwę wlewam do mordy i szybko popijam wodą. Nie wyobrażam sobie polać nią sałatki. Orzechy i oliwa to chyba najlepsze wyjście, jeśli chodzi o zdrowe tłuszcze i ogólnie na podbicie kaloryczności.

Zmieniony przez - Skeba w dniu 2012-12-07 17:29:38

Łosoś to najlepsze wyjście

Tylko tego łososia trzeba trochę zjeść, by podbić kcal, a np. 30ml oliwki to nie problem wypić :)

W sumie to zależy od oliwy sporo, ta z Lidla jest syfiasta w smaku, ale ta z Biedronki już trochę lepsza. Można kupić w miarę smaczną i polewać mięso czy warzywa.