Motta Kulturystyczne

idiotyczne.

hehehe

Moje motto ,,jak boli to rosnie"

Miętki, "Lubię lizać cipki" jest znacznie bardziej mądre, prawda?

POZDRO

hehe kto nie lubi :P

a jak !!
dziwne sa takie motta
w stylu jesli nie masz po co zyc zyj dla swoich miesni itd itp
sa wazniejsze rzeczy niz silownia

no np pieniadze :P

Jasne, że są rzeczy ważniejsze niż trening i siłownia... Jednak ten temat bezpośrednio tyczy się siłowni, a motto motywuje czy ukierunkowuje tok myślenia czytającego go człowieka właśnie w swoim zamyślonym kierunku.

A to, co napisałem nie myślałem, ze zostanie zinterpretowane w sensie, że siłownia ponad wszystko. Raczej w tę stronę, żeby przedstawić kontrast między "coś się skończyło-coś pora zacząć".

Widzę jednak, że większość mott, które tu się podobają z siłownią mają tyle wspólnego, że są na forum sportowym...

Podobało mi się tu przywołane stwierdzenie Arnolda, ze żelazo nie przebiera w człowieku, i że dla każdego waży tyle samo. Inne tez są wartościowe.
Hehe, każdy zapewne lubi lizać cipki Ale co to ma wspólnego z kulturystyką...

POZDRO

hehe w pewnym sensie jezor to tez miesien ktory trza trenowac ;]

Czawaj, czy czytales ten tekst o zelazie w oryginale? Mozesz go gdzies znalezc? Ja tylko costam pamietam i pamietam ze byl dobry. Chetnie bym go sobie przypomnial.