SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MISTRZOSTWA ŚWIATA W DEAGU 27 sierpień - 4 wrzesień

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5784

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34597 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434079
zamierzasz oglądać?

ja tylko te dzienne relacje

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
no pewnie czesciej!!!! :) i rowniez w mobile zobacze :)

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Program minutowy I dnia MŚ w Daegu (godziny wg czasu lokalnego – w Polsce 7 godzin wcześniej) z uwzględnieniem startów Polaków:

Dzień I: sobota, 27.8

9.00 MARATON (K)

10.00 100 m (M) – 10-bój

10.05 Dysk (K) – elim. gr. A

10.35 3000 m z przeszk. (K) – elim.

10.40 Tyczka (M) – qual. A&B (Wojciechowski, Didenkow – gr. A, Michalski – gr. B)

11.00 W dal (M) – 10-bój

11.25 Dysk (K) – elim. gr. B (Glanc)

11.30 100 m (W) – preliminacje

12.05 800 m (M) – I runda (Lewandowski – 4. seria, godz. 12.29; Kszczot – 5. seria, godz. 12.37)

12.50 Kula (M) – 10-bój

12.55 100 m (M) – preliminacje

19.00 CEREMONIA OTWARCIA

20.00 Wzwyż (M) – 10-bój

20.05 400 m (K) – I runda

20.30 Młot (M) – elim. gr. A (Ziółkowski)

21.00 10 000 M (K) – FINAŁ

21.15 W dal (K) – elim. gr. A&B (Dobija – gr. A)

21.45 100 m (M) – I runda (Kuć)

22.00 Młot (M) – gr. B (Fajdek)

22.40 400 m (M) – 10-bój

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 7937 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 66836
co jest w tv dzisiaj?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
W pierwszym dniu MŚ w Daegu startowało dziesięcioro Polaków. Do dalszej rywalizacji awansowało dziewięcioro z nich.







Ze znakomitej strony w eliminacjach rzutu dyskiem pokazała się Żaneta Glanc. Pierwsza próba co prawda nie była zbyt dobra (59.48), ale w kolejnej Polka pokazała klasę. Rzuciła 63.44 m (minimum kwalifikacyjne do finału wynosiło 62 m) – to czwarty wynik spośród wszystkich startujących i jej trzeci rezultat w karierze.

- Pierwszy rzut był na przetarcie, nie trafiłam go i dysk nie poleciał zbyt daleko. W drugiej kolejce było już znacznie lepiej. Teraz nie ma co gadać, trzeba zapomnieć o eliminacjach, wejść do koła i nastawić się na mocną walkę w finale. Każdy sportowiec marzy o medalu, ja także. Jestem dobrze przygotowana. W porównaniu z mistrzostwami świata w Berlinie, jestem mocniejsza psychicznie niż to było w 2009 roku. Pracowałam z psychologami - Romaną Kruk i Nikodemem Żukowskim. To przyniosło dobre efekty – powiedziała Glanc.

W eliminacjach na 800 m wystartowali dwa nasi medaliści mistrzostw Europy – Marcin Lewandowski i Adam Kszczot. Ten pierwszy w serii IV, razem m.in. z rekordzistą świata, Davidem Rudishą i mistrzem Europy z 2006 roku, Holendrem Bramem Somem. Od początku trzymał się w środku stawki. Ukończył bieg na drugim miejscu (tuż za Rudishą) z czasem 1:46.73. - Kontrolowałem sytuację, cieszę się z tego, jak go rozegrałem. Forma zwyżkuje. Poczułem swoją moc i mam nadzieję, że teraz będzie już łatwiej. Myślałem, że Rudisha będzie forsował szybsze tempo, nawet na 1:44, ale stało się inaczej. Na szczęście zachowałem jak najwięcej energii na półfinał i to napawa mnie optymizmem. Atmosfera na tym wielkim stadionie bardzo pomaga – powiedział po biegu.

W piątej serii startował Adam Kszczot. Halowy mistrz Europy z Paryża rozpoczął spokojnie, na końcu stawki. Później stopniowo przesuwał się do przodu, by na ostatniej prostej prowadzić. Zobaczył jednak, że ma już pewny awans do kolejnej rundy i zwolnił. Zajął trzecie miejsce (czas 1:46.16) i również zachował sporo sił na półfinał. – Może i nie wyglądam najlepiej, ale zawsze tak jest po pierwszym biegu. Jutro bieg półfinałowy i walka o plan minimum, czyli wejście do finału, poprawienie tego, co było dwa lata temu. Zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać, ale wygląda na to, że jest dobrze – powiedział Adam.

Sporo emocji było w eliminacjach skoku o tyczce, w których startowali trzej Polacy. Najlepiej wypadł Mateusz Didenkow, który w drugiej próbie zaliczył 5.65. Łukaszowi Michalskiemu wystarczyło 5.60, by zakwalifikować się do finału. Do końca rywalizacji na obu skoczniach niepewny był los Pawła Wojciechowskiego. Pierwszy w tym roku na listach światowych (5.91) rekordzista Polski nie wyglądał dobrze na rozbiegu. Był wolny, nie widać było siły i dynamiki. W pierwszych próbach pokonał 5.35 i 5.50, ale na 5.60 trzykrotnie strącił poprzeczkę. Na szczęście wyniki tak się ułożyły, że to wystarczyło, by awansować do finału (wystartuje w nim aż 16 tyczkarzy). – Chcę zapomnieć o tych eliminacjach, zresetować się i zacząć od nowa. Myślę, że lepiej, ze takie nerwy były w eliminacjach niż w finale. Po konkursie podszedł do mnie Steve Hooker i powiedział: „Paweł, masz drugie życie, nie zmarnuj tego”. Nie zamierzam tego zmarnować. Całe szczęście, że jestem w tym finale, bo chyba bym się załamał – powiedział Wojciechowski.

- Rozgrzewka szła nam trochę „pod górkę”. Zaliczyłem w niej tylko jeden udany skok i przed konkursem miałem miękkie nogi… Na szczęście w eliminacjach poszło mi dobrze. Po udanym skoku na 5.60 poczułem, że będzie dobrze. W Daegu stres jest większy niż niedawno na Uniwersjadzie. Startowałem tu po… nieprzespanej nocy. W finale będę walczył z całych sił i dam z siebie wszystko – zapewniał Mateusz Didenkow.

W eliminacjach tyczkarzy doszło do sporej niespodzianki. Odpadł mistrz olimpijski i mistrz świata, Australijczyk Steve Hooker, który nie zaliczył żadnej wysokości. W rzucie dyskiem kobiet dopiero z 11. wynikiem (60.05) do finału awansowała jego rodaczka, obrończyni mistrzowskiego tytułu, Dani Samuels. Obydwa sobotnie finały (maraton i 10 000 m) zdominowały Kenijki, które zdobyły wszystkie 6 medali…



W wieczornej sesji startowała czwórka Polaków: młociarze – Szymon Ziółkowski i Paweł Fajdek, skoczkini w dal Teresa Dobija i sprinter (100 m) Dariusz Kuć. „Ziółek” w pierwszej kolejce eliminacji wyrzucił młot poza promień, ale w drugiej próbie uzyskał 77.19 (minimum kwalifikacyjne wynosiło 77 m). Trener Krzysztof Kaliszewski i Anita Włodarczyk, którzy obserwowali konkurs z trybun unieśli ręce w geście radości. To siódmy w karierze występ Ziółkowskiego w mistrzostwach świata i piąty finał (zdobył już złoto, srebro i brąz). – Nienawidzę eliminacji, są dużo bardziej nerwowe niż finał. Rzucałem dziś słabo, ale najważniejsze, że jest finał. Czuję się dobrze, ostatnie treningi wyglądały w porządku. Mam nadzieję, że stać mnie na dalsze rzucanie niż dwa lata temu w Berlinie. Jeśli w finale głowa wytrzyma, będzie dobrze. Jaki wynik trzeba osiągnąć? Zobaczymy. W Osace cztery lata temu po pierwszym rzucie prawie na 80 metrów byłem niemal pewny, że już stoję na podium. A skończyło się na siódmym miejscu. Wszystko może się zdarzyć – powiedział Ziółkowski.

W grupie B (początek o 22.00) startował Paweł Fajdek. Mistrz Uniwersjady i młodzieżowy mistrz Europy z tego sezonu w pierwszej próbie uzyskał 75.83, w drugiej 76.10, a w trzeciej 75.66. Awansował do finału z jedenastym rezultatem.

W kwalifikacjach skoku w dal wystąpiła Teresa Dobija. W tym sezonie ustanowiła rekord życiowy (6.78). W Daegu nie mogła sobie poradzić z rozbiegiem. Dotknęła plastelinę na belce w pierwszej (3,7 cm) i drugiej (1,3 cm) kolejce. W trzeciej skoczyła 6.30, ale to było zdecydowanie zbyt mało, żeby myśleć o awansie do finału. W I rundzie biegu na 100 m mieliśmy jednego reprezentanta. Dariusz Kuć spisał się dobrze, zajmując trzecie miejsce z czasem 10.36 i awansując do półfinału.



Z Daegu

Rafał Bała



Wyniki na str: http://daegu2011.iaaf.org/ResultsByDate.aspx



Rozmowy, zdjęcia i inne materiały o reprezentantach Polski na str: www.youtube.pl/PZLAwideo 

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Program minutowy II dnia mistrzostw świata w Daegu (z uwzględnieniem startów Polaków)




Dzień II: niedziela, 28.8

9.00 Chód na 20 km – FINAŁ (AUGUSTYN)

9.05 110 m pł (M) – 10-bój

9.30 Tyczka (K) – kwal. gr. A&B (Pyrek – gr. A, Rogowska – gr. B)

9.50 110 m pł (M) – I runda (Bochenek – seria II, tor 4)

10.00 Dysk (M) – 10-bój. gr. A

10.20 Kula (K) – kwal. gr. A&B

10.40 1500 m (K) – I runda (Pliś – III seria)

11.15 400 m (M) – I runda (Marciniszyn – seria II, tor 6)

11.20 Dysk (M) – 10-bój gr. B

12.10 100 m (K) – I runda (Jeschke)

13.00 Tyczka (M) – 10-bój gr. A&B

16.30 Oszczep (M) – 10-bój gr. A

17.45 Oszczep (M) – 10-bój gr. B

18.00 800 m (M) – półf. (Lewandowski – seria I, Kszczot – seria III)

18.15 W dal (K) – FINAŁ

18.30 100 m (M) – półf. (Kuć)

18.55 400 m (K) – półf.

19.15 Dysk (K) – FINAŁ (Glanc)

19.30 10 000 M (M) – FINAŁ

20.15 1500 M (M) – 10-bój

20.45 100 M (M) – FINAŁ

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34597 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434079
100 metrów mężczyzn koronacją dzisiejszego dnia ciekawe jaki czas uzyska Bolt

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 7937 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 66836
ciekawe czy biały medal zdobędzie na setke
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 142 Napisanych postów 2284 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 24765
Nie wytrzymał napięcia. Zabił go brak koncentracji i zbytnia pewność siebie. Szkoda... zmiażdżyłby ich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34597 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434079
Oglądałem ten bieg wraz ze znajomymi i przed startem tak rozmawialiśmy, że niezłe jaja by były gdyby Bolt zaliczył falstart jakże przeogromne było nasze zdziwienie, gdy głupie żarty stały się prawdą

Szkoda Usaina, ale na pewno na 200m już tego błędu nie popełni i pokaże klasę

Warto odnotowania dobry bieg eliminacyjny Marcina Lewandowskiego oraz 4 miejsce Żanety Glanc w rzucie dyskiem

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rower dla kabana %-)

Następny temat

Rower do 1500 zł

WHEY premium