Witam. Mam nietypowy problem. Mianowicie chodiz o to ze gdy rusze lopatkami to mi kosci strzelaja. Zawsze i wszedzie. Nie wiem czym jest to spowodowane. PRzeskakuja tak dziwnie i mnie to bardzo nurtuje. Jak mozna sie tego pozbyc.Oczywiscie jest to dla mnie uciazliwe. Odczowam to szczegolnie gdy robie sciaganie drazka do karku lub klaty;/ lub jak sie rozgrzewam przy barkach. Strzela jak holera
plz. pomozcie jesli wiadomo wam cos na ten temat.
pzdr.
PS: niech sie wypowiadaja osoby ktore wiedza cos o tym bo nie chce wypowiedzi typu : "a bo mi sie wydaje", albo "przypuszczam ze to bedzie to"

plz. pomozcie jesli wiadomo wam cos na ten temat.
pzdr.
PS: niech sie wypowiadaja osoby ktore wiedza cos o tym bo nie chce wypowiedzi typu : "a bo mi sie wydaje", albo "przypuszczam ze to bedzie to"
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas