SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kluby sprinterskie w wawie?

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3703

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2194 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 16768
"nie tylko chodzi o koks" =nie tylko chodzi o sprint
miało być

Życie zaczyna się po piędziesiątce...w bicepsie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 721 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 12281
czyli sugerujesz ze bardziej rozsadne bedzie narazie trenowanie naturalne(bo to moje poczatki) i dopierio póznij ewentualnie koksy?
Wogóle dobry sprinter w Polsce da rade zyc za zarobione na tym pieniadze?
Nie wiesdz moze ile zarabia np Urbas?około?
Pozdro

"lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znależć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 1713 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34542
KOKSY SA BEEEEEEE!!!!!!!!!

poza tym mam nadzieje, ze MKOL zrobi porzadek ze sportowcami na dopingu i zamiast dyskwalifikacji na 2-3 lata bedzie dozywotni zakaz wystepow!
o! takie jest moje zdanie.

a wspomaganie sie na samym poczatku to glupota, na pocztaku wyniki najabrdziej sie poprawiaja
poza tym licze na to, ze i na Polskich zawodach bedziemy miec czesciej kontrole antydopingowe

tak naprawde, poza miesniami polowe wyscigu wygrywa sie w glowie.
a poza tym to tylko: harowa, harowa i jeszcze raz harowa - i tego zadne koksy nie zastapia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 721 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 12281
no wiadomo ze harówa.
Zreszta ja sie pytam i tak tylko teoretycznie bo jeszcze nwet do klubu sie nie zapisałemj.
Kejt a nie wiesz moze gdzie w wawie sa kluby sprinterskie?

"lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znależć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2194 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 16768
Czy póżniej ewentualnie brać?to już będzie Twoja sprawa indywidualna i jeśli będziesz miał na tyle wysoki staż treningu i na wysokim poziome ,że sam stwierdzisz czy warto.
Wiesz koksy na poziomie gdy trenujesz wyczynowo i ścigasz się z najlepszymi są zupełnie inną sprawą od np.chłopaczka który trenuje dla siebie na jakiejś tam siłce i chce wspomóc troche swoje wyniki.
Tu jest przede wszyskim kontrola antydopingowa ,z którą musisz walczyć poprzez środki maskujące,poprzez unikanie kontroli i utratę nerwów(bo jest to napewno duży i co najważniejsze dodatkowy stres).
Inna sprawa to zdrowie bo zawodowcy nie bawią się w byle co i najczęściej stosują HGH (gdzie już się ingeruje w genetykę) i tzw.doping krwią(zwiększenie ilości czerwonych krwinek).Te środki narawde są bardzo niebezpieczne i choć biorą je pod kontrolą lekarzy to historia pokazuje ,że wielu z tego powoodu straciło życie ,a ile zdrowie?
NA tym polu dochodzi jeszcze rywalizacja w której oszukujesz nie tylko swoich rywalów ale i widzów,działaczy,fanów i wgołe rzesze ludzi którzy w Ciebie wierzą.O ile koksowanie przez kogoś kto robi to tylko dla siebie(z umiarem i rozwagą)w pewnym sensie rozumiem i toleruję to branie tego gdy ktoś stoi w sporcie tak "wysoko" jest conajmniej "nie smaczne".Też jestem za dożywotnią dyskwalifikacją.

Co do zarbków to nie są one zbyt wielkie świdczy o tym choćby spór przed ostatnimi mistrzostwami świata LA między lekkoatletami(między innymi Plawgo) a PZLA.
Chodziło o to ,że sprinterzy skupiają swoje siły na mitingach za które im się płaci zamiast na przygotowaniach do mistrzostw.La bronili się tym ,że nie mają kasy na odpowiednie przygotowania jak jest naprawde nie wiem ale wiele razy czytałem ,że polscy Lekkoatleci nie zarabiają kokosów nawet Ci medaliści(może poza R.Korzeniowskim).Napewno jeśli będziesz multimedalistą jak np R.K. to nwet w najbiedniejszym kraju będziesz milionerem tym bardziej w sprincie.
Nie wiem do końca jak by miał polski Mistrz Olimpisjki na 100m ale z tego co widziałem kanadyjski(Donowan Bailey) miał jednym słowem w***** kasy.Mówili ,że jakby zdobył drugii złoty medal to mógłby do końca życia nic nie robić,stać by go było na prywatny odrzutowiec

Życie zaczyna się po piędziesiątce...w bicepsie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 1713 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34542
zarabia sie glownie na kontraktach reklamowych
czolowka ma tez stypendium sportowe, ale to jest cos w granicach 2000pln
a jak jestes w dobrze ustawionym klubie to nieraz sypna odzywkami za free
no i pojezdzic troszke mozna po polsce, po swiecie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 1713 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34542
ps. byc moze bedzie lepiej, bo ludzie sa coraz bardziej wsciekli, ze kasa idzie na urzedasow, a nie na sportowcow. ale ktoz to wie.


co do klubow:
Warszawianka (ale oni maja problemy finasowe, nawet z tego powodu wycofali swoj udzial w I lidze - mimo tego, ze w zeszlym roku wygrali),
AZS AWF
Skra
Ks Orzel
UKS Kusy

wiecej nie znamm ale pewnie sa jeszcze jakies, tylko slabsze - pierwsze trzy sa moim zdaniem najlpesze pod wzgledem zawodniczym, nie wiem jak stoja finansowo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 721 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 12281
dziekuje bardzo kejt
dzieki równiez anferny za super wypowiedz
A powiedzcie mi na jak wyglada sprawa ze sprintem pod wzgledem utalentowania?Chodzi mi o to ze sa dyscypliny jak np strongman gdzie genetyka tez ma duze znaczenie ale mozna doscj na szczyty bardzo ciężką praca.Jak jest ze sprintem?
Mi kiedys trener od piłki mówił ze szysbkosc jest jednym z nielicznych elementów które mozna poprawic w bardzo amłym stopniu/
Jak jest naprawde?
Pozdro

"lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znależć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2194 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 16768
Trener ma racje ,o ile wytrzymałość można wypracować o tyle sprint to przedewszystkim talent.Wiem sam bo przez 6lat trenowałem sprinty i widziałem po kolegach w klubie jak talent ma tu ogromne znaczenie.Przykładowo jeden nie trenował dosłownie nic ,startował z roku na rok tylko na zawodach i doszedł do wyniku 11.18! sylwetka i wyniki wskazywały na urodzonego sprintera niestety zaprzepaścił talent(nie interesowało Go to).Inny ternował ciężko przez pare lat i nie mógł zejść poniżej 12sek na 100m ,a był starszy od tamtego o rok.Oczywiście talent to nie wszystko żeby dojść wysoko bo trzeba o dobrego trenera który odpowiedno pokieruje co wbrew pozorom jest naprawde ciężko bo talentów jest naprawde dużo ,a mistrzów nie wiele.

Życie zaczyna się po piędziesiątce...w bicepsie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 721 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 12281
no dobra to powiedz mi jak myslisz czy ja mam talent
wiem ze głupie pytanie ale ja siebie zawsze uwazałem za wolnego i duzo osób tez tak mysłało.Ja wiedziałem ze jak sie rozpedze masa to troszke lece/
ale teraz nawet patrze na te czasy i jak biegłem po raz na 60 miałem 7,57 potem potrenowałem 5 dni i jak teraz biegam nie schodze ponad 7,5s ciagke mam około 7,4
mam taklent czy nie?
i jaka budowa ciała jest najlepsza dla sprintu?

"lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znależć"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DWUTAKT !

Następny temat

2000 m przygotowanie - POMOCY!

WHEY premium