(fot. en.susumug.com)
Pokonałem Alistaira i Werduma, w czasie gdy moje umiejętności w stójce nie były nawet w 25% co teraz. Przekalkulujcie to sobie. Nie oglądam walk Andreia Arlovskiego. Dla mnie jest to po prostu kolejna przeszkoda, która trzeba usunąć. Nie interesują mnie jego problemy, albo to czy był mistrzem czy nie. Zniszczę go. Wiem, że mogę pokonać wszystkich tych gości z UFC, ale myślę, że Strikeforce ma najlepszych ciężkich. Oni zawsze gadają, że musisz walczyć w UFC, ale dlaczego goście z UFC nie udowodnią tego, że są najlepsi, walcząc poza UFC ?
Sergei Kharitonov (17-4) w drugiej części turnieju zmierzy się z Andreiem Arlovskim. Jak widać, zawodnik pochodzący z Rosji jest pewny siebie, chociaż jego wypowiedz, dla niektórych osób, może być oznaką zarozumiałości. Ostatnio Sergei miał okazję zmierzyć się z byłym zawodnikiem UFC - Jeffem Monsonem, z którym przegrał przed czasem..
http://www.fight24.pl/kharitonov-moge-pokonac-wszystkich-z-ufc/