Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
25
Siem! ;))
Mam problem i chce się was poradzić w tej sprawie.
Otóż, jestem biała jak ściana! (dosłownie) Blee...
Do tej pory opalałam się bez żadnych kremów i korzyści z tego miałam nie wielkie prócz spalonych pleców, białych rąk, nóg i brzucha. Od tych wakacji chciałam zacząć używać jakiś kremów, olejków... tylko jakich?
To jest właśnie pytanie do was, co byście w takiej sytuacji mi poradzili. :)
Od razu uprzedzam, że solarium odpada!
Z góry dziękuję ;*
Zmieniony przez - fddales w dniu 2010-06-28 07:14:46
Szacuny
33
Napisanych postów
933
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3035
Radze umiar... jeżeli plecy zwykle miałas spalone to znaczy, że czas ekspozycji był za długi. Polecam stosowanie kremów z filtrem min. 25 - 30. W zasadzie to duzo, ale opalenizna tak zdobyta wytrzymuje dłużej. Zasadniczo odradzam odpalanie w poczatkowej fazie na olejek, potem jak najbardziej. Po opalaniu wieczorem dobrze sobie wklepać balsam nawilżający ( jeszcze lepiej jeżeli ma on właściwości brązujące np. Garnier). Pogoda teraz dopisuje wiec spokojnie można sobie codziennie trochę poleżeć. Odradzam lezenie po 4 - 5 godzin codziennie...bo jak się przesadzi to opalanie ma się z głowy na tydzień.