Izotek/Roaccutane itp. - długookresowe skutki uboczne

To wszystko co napisałeś to prawda. Dieta ma ogromne znaczenie, szczególnie cukier i alkohol. Z leczeniem trądziku czy Łojotoku to tu jest walka trochę po omacku. Natomiast mnie już problemy dermatogiczne "dzięki" Izo nie dotyczą. Za to zmagam się z czymś gorszym.

Domyślam się, że chodzi o Hashimoto, problemy z erekcją, zaburzenia hormonalne.
W każdym razie posta na poprzedniej stronie dotyczącego tego czego unikać przy problemach dermatologicznych oraz co warto suplementować napisałem po to aby ktoś kto czyta ten temat skorzystał.
Ja generalnie dzięki zdrowej diecie i tym suplementom co napisałem w zasadzie też już pozbyłem się trądziku.

W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci powrotu do pełnego zdrowia!

Osobiscie uwazam ze dermatolodzy nie informuja nalezycie o mozliwych skutkach ubocznych stosowania izoteku. Niby na opakowaniu leku jest ostrzezenie i oczywiscie w srodku jest ulotka ale ja od dermatologa dowiedzialem sie jedynie o tym ze moze wystapic suchosc ust i skory twarzy.

Nicckk

Osobiscie uwazam ze dermatolodzy nie informuja nalezycie o mozliwych skutkach ubocznych stosowania izoteku. Niby na opakowaniu leku jest ostrzezenie i oczywiscie w srodku jest ulotka ale ja od dermatologa dowiedzialem sie jedynie o tym ze moze wystapic suchosc ust i skory twarzy.

Mój kolega jak miał w okresie dojrzewania problem z trądzikiem trafił na kumatą lekarkę dermatolog, która zamiast przepisać mu antybiotyk lub co gorsza retinoid - przepisała mu zioła, m.in. bratka polnego (fiołek trójbarwny) i coś tam jeszcze, a on miał te zioła pić w formie naparu.
Szkoda, że w Polsce większość lekarzy nie ma takiego nastawienia, żeby jako leki "pierwszego rzutu" na trądzik przepisywać zioła, przynajmniej w przypadkach trądziku o lekkim i średnim nasileniu objawów.

Co do nieinformowania pacjentów o potencjalnych skutkach ubocznych leków przez lekarza - nie u każdej osoby te skutki uboczne wystąpią, u jednych mniej poważne, u innych bardziej.
Tak samo jak u kogoś zostanie zdiagnozowane nadciśnienie tętnicze, to lekarze wolą przepisać leki na nadciśnienie mające wiele skutków ubocznych (niektóre leki na nadciśnienie u mężczyzn mogą powodować ED - problemy z erekcją, ale o tym dziwnym trafem lekarze pacjentowi nie powiedzą).
Zamiast przepisywać leki na nadciśnienie przy niedużym nadciśnieniu lekarz powinien współpracować z jakimś dobrym dietetykiem klinicznym i odsyłać do niego swojego pacjenta, do tego powinien zalecić w przypadku nadwagi/otyłości spalenie tłuszczu, duże dawki kwasów tłuszczowych omega 3 i uprawianie jakiejś aktywności, np. jazdy na rowerze stacjonarnym.
W przypadku lekkiego nadciśnienia takie rzeczy zazwyczaj wystarczą.


Zmieniony przez - RPS1990 w dniu 2019-02-01 13:19:02

Tak, dermatolodzy i ich retinoidy to jest banda. Mam wrażenie że oni nawet nie wiedzą o większości skutkach ubocznych leków, które przepisują. Albo nie chcą wiedzieć, bo kuracja Izotretynoiną zapewnia im klienta na długi czw, który będzie do nich przychodził co miesiąc i placił za wizytę a ponadto retinoidy są diabelsko skuteczne. Niestety z tego co się orientuję wśród znajomych, co brali Izo to 3/10 osób zauwazylo długotrwałe poważne skutki uboczne nawet po odstawieniu leku. Może nie tak mocne jak moje, ale oni też krócej brali i nieco mniejsza dawkę.

Informuja tylko o blahych skutkach ubocznych zeby nie nastraszyc pacjetna bo pacjent zazywajacy izotek to pacjent ktory jeszcze kilka razy zaplaci za wizyte. A jak przyjdzie co do czego to nikt nie chce wziac odpowiedzialnosci za ewentualne skutki uboczne.
Niestety w duzej mierze liczy sie tylko kasa i brakuje uczciwego podejscia do przepisywania tego leku bo przeciez jesli nie przepisze jeden dermatolog to przepisze drugi wiec kazdy chce zatrzymac pacjenta u siebie i robi sie takie bledne kolo na ktorym traci oczywiscie pacjent.


Zmieniony przez - Nicckk w dniu 2019-02-03 18:30:10

Iwrestledabearonce - mnie kiedyś dermatolog jak miałem 18 - 19 lat próbował "wcisnąć" retinoid w tabletkach mówiąc o nim, że to jest taki Mercedes klasy S wśród leków na trądzik.
Poczytałem o skutkach ubocznych i odmówiłem.

Panowie mam mały problem od grudnia jestem na kuracji izotekiem bo zasypany syfami troszkę zostałem , dermatolog zalecił dawkę
Grudzień 10mg ed , Styczeń 30mg , i dermatolog nie kazała zwiększać dawki tylko ona mi nic nie dawała wiec od 20 dni od lutego jestem na 60mg (40 mg rano , 20 mg wieczór) zmniejszyłem dawkę testosteronu na 20mg ed lub zmniejszę testosteron na 40mg e2d , by kuracja izotekiem doszła do skutku bo to takie tez koło zamknięte niszczymy zmniejszamy niby łojotok ale poprzez tescia i tak gruczoły produkują łój, ale przeczytałem wiele tematów rożne osoby sa na cyklu 500-800mg + izotek i pomimo brania takich dawek nie maja trądziku , a ja już zmniejszyłem dawkę testosteronu a jest gorzej niz przed wejściem na izotek czy wynikało by z tego ze dopiero teraz dawka 60mg jakoś słabo daje rade przy wadzę 80kg lecz jak na początku skora sie wysuszała i wychodziły wagry a teraz skóra jak by była mniej sucha , oraz czy po osiągnięciu dawka maksymalnej 130mg na 1kg = 10500mg

Jeśli przy tak niskich dawkach testosteronu jesteś zasypany syfami tak, że musisz brać Izotek, to moim zdaniem na ten moment koks nie jest dla Ciebie - idź do dobrego endokrynologa lub androloga, niech pomoże Ci odstawić koks (odblok), jednocześnie narazie postaraj pozbyć się trądziku.
Co Cię skłoniło do stosowania testosteronu ?
Mężczyzna aby był zdrowy, silny, umięśniony i miał dobrą sprawność seksualną nie musi mieć testosteronu ponad górną granicę fizjologicznej normy przewidzianej dla mężczyzn w jego wieku.
Chcesz podnieść testosteron aby łatwiej się regenerować ?
Czytaj to:

https://www.sfd.pl/art/Badania_naukowe/Sposoby_na_zwiększenie_stężenia_testosteronu-a2777.html

Zaś co do samego trądziku bardzo ważna jest dieta.
Jak się odżywiać i co suplementować opisałem tu:

https://www.sfd.pl/Izotek/Roaccutane_itp.__długookresowe_skutki_uboczne-t392009-s14.html

w dniu 31.1.2019.


Zmieniony przez - RPS1990 w dniu 2019-02-23 11:47:16

Hej, hej. Też brałam ten "cudowny" lek. Z tym, że trądzik był naprawdę spory. Brałam 7 miesięcy. Suche usta, bóle stawów, ciężko było mi odkurzyć jeden pokój. Nadwrażliwa skóra. Ten efekt mam do dziś może w nieco mniejszym stopniu. Natomiast od połowy brania leku zaczęłam przybierać na wadze. Teraz łącznie jest 8 kilo. Byłam bardzo chuda więc nie było to takie złe dla mnie. Aż do teraz. Czuje że mimo skończonej kuracji dalej delikatnie przybieram na wadze. Robiłam póki co badania na trójglicerydy i cholesterol. Trójglicerydy wyszły w normie natomiast cholesterol przekroczony i to ten zły. Zamierzam zrobić szersze badania i szczerze boję się że mam bardzo rozchwianą gospodarkę hormonalną :/