SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gratulacje dla sensei Markosa!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3923

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
to do meritum przejdzmy

z Ryszardem byś na sparing wystartował, czy masz jakieś wątpliwości co do obecnego stanu swojej formy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
Nie mam żadnych szans (nawet jak zsumuję 3 z TSD i 1 z kicka daje to zaledwie 4, brakuje mi jeszcze 6 ;/)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
i opinii z psychiatryka też ci brakuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
hehe dzięki Jodan, dzięki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 411 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3632
"Robiąc tradycyjną część TSD (formy, broń, rozbicia), spokojnie mogę też przygotować pod semi i light, choć mam też i takich zawodników, którzy robią tylko full - tradycja mało ich interesuje, ja to rozumiem i szanuję). Reasumując - walka sportowa - jaką oferuję zunifikowany kickboxing - jest szansą na przetrwanie tradycyjnych sztuk walk, ale to moje zdanie i nikt nie musi się z tym zgadzać."

No tak, tylko to też do pewnego momentu. Na pewnym poziomie tradycyjne zostają w tyle przy takim boksie czy kickboxingu. Czas poświęcony nauce form, nazw, i innymi dawnymi metodami ćwiczeń, w stosunku do treningu tych dwóch, jest czasem straconym. Innymi słowy, tradycyjny musiałby poswięcać dużo więcej czasu, by dogonić kickboksera, a tak się nie da.

Markos, a czy to nadal jest Taekwondo?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
To nigdy nie było taekwondo.

Tak by mogło się wydawać, że jeśli już tradycja, to nie ma miejsca na walkę stricte kickboxerską. Jednak jak pokazuje można pogodzić tradycję z rywalizacją sportową. Mam w klubie kilku uczniów, którzy specjalizują się w jednej z dziedzin, formy lub walki (choć to w czym się nie specjalizują też robią, ale z mniejszymi efektami). Ale mam jednego, który jest niezwykle wszechstronny - Damian Gębal, chłopak ma 16 lat i trenuje od kilku lat, np. na ostatnich MP TSD zdobył:
2 m. w formach,
2 m. w formach z bronią,
1 m. w technikach rozbić,
3 m. w kopnięciu dosiężnym,
2 m w walkach semi contact do 175 cm (jego kategoria, finał przegrał z kolegą klubowym),
1 m. w walkach semi contac do 185 cm i dorzucił
1 m. w walkach light kicki (z lowkickem) w kat. do 72 kg.

Poza tym chłopak od kilku lat zdobywa Mistrzostwo Polski w kickboxingu (co prawda w kategorii kadetów) w light i semi. Te medale w kickboxingu najbardziej cieszą, bo kickboxerzy nie trenują form, trenują tylko walki a Damian robi to i to i z niezłymi efektami.

więcej o nim tu: http://centrum-tsd.prv.pl/damian_gebal.html

Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2010-03-24 11:29:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 290 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 918
congratulations

EX FONTANA PURA ET HORDEUM DISTICHUM NUTANS ET HUMULUS LUPULUS BAVARICUS
NUNC EST BIBENDUM.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Markos, już Ci to mówiłem, ale powtórzę publicznie: gdyby wszystkie kluby, organizacje czy federacje reprezentujące rozmaite style tradycyjne miały Twoją otwartość na inne style, nowe techniki i nowe formuły i tak samo chciały się uczyć od innych, to światek tradycyjnych byłby IDEALNY. Z mojej strony wielki szacun i tyle

Urke, trochę mylą Ci się założenia. Jeżeli trening ma służyć wyłącznie maksymalnej skuteczności, to owszem. Ale maksymalna skuteczność ma tę słabość, że jest uwarunkowana nie tylko treningiem, ale nieubłaganym czynnikiem znanym jako CZAS. Okres maksymalnej wydolności organizmu, to okres stosunkowo krótki w skali całego życia. Rodzisz się dupą wołową, przez pewien czas czujesz się silny, potem starzejesz się i znów jesteś dupą wołową. Jeśli zaś mamy być uczciwi, to nawet w okresie swojej maksymalnej wydolności w ulicznym starciu z kilkoma przeciwnikami bądź jednym z bronią zapewne i tak dostaniesz ostry w******* czego byś nie ćwiczył. Wypada sobie zatem zadać pytanie, czy ta stawiana obecnie na piedestale "maksymalna skuteczność" ma realnie inny cel i zastosowanie niż ringowa walka? Osobiście wątpię, co zresztą w żaden sposób jej nie deprecjonuje. Trening tradycyjny ma jednak jeszcze inne cele. Z założenia ma być bardziej rozłożony w czasie, ma zwiększać ogólną sprawność i WZGLĘDNĄ jak w każdym innym przypadku skuteczność w skali całego życia. Stąd np kickbokserzy mogą wyglądać i wysławiać się w nie tak znowu zaawansowanym wieku jak Marek Piotrowski czy Gołota, a uprawiający tradycyjne SW przez całe życie staruszkowie fikać kozły i robić gwiazdy w wieku 90 lat.
Taja, MMA itp możesz sobie ćwiczyć jak jesteś młody. Ale jak myślisz, jak długo? Czy w wieku 50 lat też będzie to właściwe? To wszystko jest kwestia uwzględnienia innej skali i - co tu dużo mówić - innej filozofii treningu.

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 411 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3632
Przede wszystkim, to mi się style pomyliły. Markos oczywiście jest trenerem Tang Soo Do. Pardą.

Maksymalna skuteczność - nie, mówimy przecież o kickboksingu! Nie jest to maksymalna skuteczność, a sport, fakt, że łapie się go szybko - szybciej niż np Kyoku, nie oznacza, że w tzw realu jest skuteczny niezwykle. A w kontekście tego, co mówi szanowny Markos, kick jest jedynie formułą - i to mi się podoba. Tak jak Taj.

Z tą uczciwością, to ja się nie zgadzam :). Różnie bywa.

Dla mnie ma bezwarunkowo inny cel niż ringowa walka :). Sparing to element nauki, rywalizacja sportowa do pewnego poziomu - to nauka i zabawa. Nic mi do Gołoty i Piotrowskiego (aleś zestawienie popełnił był, wiesz co...:) ).
Mam pewne wątpliwości, czy staruszkowie na pewno trenują Sztuki Walki...Byłeś w Tajlandii. Czy trenujący tam Sztuki Walki wyglądają jak ci staruszkowie, którzy są twym przykładem? Chyba nie, prawda?
Eeeeej, a czemu mam Muai Thai nie trenować w wieku 50 lat? Albo boksu? Albo Kuro?
Doceniam piękno karateckiego kata czy formy chińskie. Ba, z prawdziwą przyjemnością patrzę na caporeistas. Lecz sam nie mam ochoty na to tracić czasu - choćby dlatego, że właśnie ów okres świetności jest tak krótki.





Zmieniony przez - Urke w dniu 2010-03-24 18:58:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
a co ty trenujesz, Urke?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przemieszczanie się i wyprowadzanie ciosów - jak?

Następny temat

Znów Tajlandia vs. Chiny

WHEY premium