(Na zdjęcie Fabricio Werdum i Mirko "Cro Cop" Filipovic)
Nokaut.com: Zostało niedużo czasu, Mirko. Twoja druga walka o tytuł jest już bardzo blisko.
Mirko: Tak, nareszcie. Nie mogę się doczekać wejścia na ring.
Nokaut.com: Możesz stwierdzić, że jesteś w 100% gotów do walki?
Mirko: Tak, czuję się znakomicie i jestem w 100% gotów. Mój team odwalił kawał dobrej roboty, chciałbym podziękować moim trenerom Fabricio Werdumowi i Vlado Boľić'owi za danie z siebie wszystkiego. Chciałbym również podziękować moim sparing partnerom - chorwackim bokserom - Stjepan'owi Bozic'owi and Damir'owi Tovarovic'owi. Nie mogę zapomnieć też o Igorze Pokrajac'u i reszcie drużyny, która była ze mną w czasie przygotowań.
Nokaut.com: To niezwykła walka - trenowałeś jakoś inaczej, niż dotychczasz?
Mirko: Zawsze trenujemy bardzo ostro, nieważne kto jest przeciwnikiem. Dałem z siebie wszystko na dotychczasowych treningach i teraz zobaczymy, co się stanie.
Nokaut.com: Wiemy, że jesteś zmęczony pytaniami o przewidywania, ale czego możemy się spodziewać 28 sierpnia?
Mirko: Oczekuję wspaniałej walki i naprawdę dobrego show dla fanów.
Nokaut.com: Mirko Cro Cop będzie mistrzem po tej nocy?
Mirko: Przekonamy się. Oczywiście to brzmi bardzo dobrze (śmieje się).
Nokaut.com: Jaka jest Twoja opinia na temat Fedora?
Mirko: Nie znam go zbyt dobrze, ale z tego co wiem jest bardzo uprzejmą osobą. Szanuję go.
Nokaut.com: Nigdy nie przegrał walki w PRIDE.
Mirko: Na wszystko przychodzi czas.
Nokaut.com: Jaki będzie klucz do zwycięstwa w tej walce? Twoja strategia jest w miarę jasna, będziesz starał się pozostać w stójce, a Fedor będzie próbował sprowadzić walkę do parteru.
Mirko: To nie jest takie proste. On też może uderzać, a ja mogę wypracować armbar lub duszenie. W walce wiele może się zdarzyć, strategia nie przewiduje wszystkiego.
Nokaut.com: Naprawdę myślisz, że możesz sprawić Fedorowi problemy w parterze?
Mirko: Jestem stójkowiczem, ale moje postępy w parterze są ogromne i nie boję się walki na ziemi.
Nokaut.com: Fedor ciężko pracował nad swoją stójką - w tym celu udał się do Vos Gym.
Mirko: Dobrze dla niego, zobaczymy jak to się sprawdzi w walce ze mną.
Nokaut.com: Jak myślisz, czy Fedor jest bardziej zdenerwowany niż zawsze? Wielu ludzi twierdzi, że unikał tej walki.
Mirko: To naprawdę nie mój problem.
Nokaut.com: Brat Fedora, Alexander i sparing partner Ibragim Magomadov nie byli w stanie Cię pokonać. Obu znokautowałeś. Czy przez to Fedor mógł stać się bardziej zdenerwowany?
Mirko: To również nie mój problem (śmieje się).
Nokaut.com: To walka jest najważniejsza w Twoim życiu?
Mirko: Nie, moja rodzina jest najważniejsza, ale tak, ta walka jest najważniejsza mojej karierze, a zdobycie pasa byłoby najlepszą nagrodą za 10-letnie trudy w ringu.
Nokaut.com: Kiedy wylatujesz do Japonii?
Mirko: 22 sierpnia.
Nokaut.com: Twoja rodzina będzie z Tobą w Saitamie?
Mirko: Nie, zostają, ale wielu moich przyjaciół leci do Toyko, aby mnie wspierać.
Nokaut.com: Pozostali Chorwaci będą mogli oglądać walkę na żywo w TV?
Mirko: Tak, Nova@ TV będzie pokazywać ją na żywo. Zostaną też pokazane nowonakręcone materiały, jako "rozgrzewka" przed moją walką, i mam nadzieję, że spodobają się ludziom.
Nokaut.com: Ta walka, bez wątpienia, będzie jedną z najlepszych w historii MMA. Presja jest ogromna, jak sobie z nią radzisz?
Mirko: Czasami to nie jest takie łatwe, ale jestem profesjonalistą i jakoś sobie z tym radzę. Nie lubię tego, moje telefony dzwonią codziennie.
Nokaut.com: Jeśli zdobędziesz tytuł najprawdopodobniej zmierzysz się po raz kolejny z Minotauro.
Mirko: Mam taką nadzieję, chcę rewanżu.
Nokaut.com: Kilku innych fighterów Cię wyzwało, np. Josh Barnett...
Mirko: Najpierw walka o tytuł, potem zajmę się resztą. Wygląda na to, że ostatnio wszyscy chcą ze mną walczyć. To chyba coś z powietrzem (śmieje się).
Nokaut.com: Jakaś wiadomość dla fanów?
Mirko: Dam z siebie wszystko, aby dać Wam powód do świętowania 28 sierpnia. To na pewno będzie ekscytują walka!
Nokaut.com: Powodzenia Mirko, przywieź pas do Chorwacji!
Tłumaczenie: saib__
Ze strony: www.Nokaut.com
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.