test suplementu na odbudowę stawów

choroba autoimmunologiczna ale jaka to tego nikt nie wie <img src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
nie wiedzialem ze nie mają właściwości przeciwzapalnych, kajam sie <img src="../../buziaki/14.gif" align=middle>

o chrząstce to wiem że nie może być zregenerowana, ale mi chodziło o inne elementy stawu które mogą być zaatakowane. jeszcze do chrząstki, w większośći chorób jest nieatakowana ale niszczeje min. przez osłabienie innych elementów stawów.

btw. jest taka wredna choroba, nawracające zapalenie chrząstek stawowych (w Polsce choruje na nią max 10-15 osób) i własnie w tej chorobie chrząstka najbardziej dostaje po dupie

o blokadzie to wiem ale działa jedynie ze liwkiduje ból, ale nie poprawia stanu stawu (w sumie zbyt częste zakładanie blokad grozi za to zwapnieniem scięgien i więzadeł)

wzmocnienie mięsni fakt, ale tu dochodzi do dużego problemu. mnie stawy bolą jak nic nie robie, a przy wysiłku to szkoda mówic ... no chyba ze mam jechac non-stop na nlpz-tach ale raz ze wrzody żołądka, a dwa że mam depresje przez którą nie moge sie na niczym skupić, do tego dochodzą też kłopoty z jedzeniem, utrata wagi itd.

przed chwilą w radiu mówili ze rozmawianie przez komórke powoduje podgrzewanie mózgu <img src="../../buziaki/7.gif" align=middle> 777

Zmieniony przez - everr w dniu 2006-03-23 08:01:48

podgrzewanie mózgu

a dosawowo synvisc itp ?

synvicsu jeszcze nie miałem dawanego, ale niedługo chyba wezme w kolana bo mam zajete 3 chorobami wiec tragedia. z tego co czytałem i co mi ortopeda mówil to kwas hialuronowy też pomaga tylko doraznie

no jakby smaruje - ale z tego co wiem pomaga na znacznie dłużej ...
a te homeopatyczne też dostawowe próbowałes
no i zinaxin

ortopeda mówił ze seria zastrzyków z kwasu pomaga w większości przypadków na pół roku/rok i potem trzeba powtarzać. cena syniscu to jakieś 1200 zł za 3 ampułki (według siakieś apteki internetowej), nie wiem ile srednio ampułek trzeba (ale to zależy od indywidualnych przypadków)

o jakie konkretnie Ci chodzi ?? btw. nie miałem niczego wstrzykiwanego jak narazie.
zinaxinu zjadłem kilka(nascie) opakowan, zero róznicy

jakis zeel t czy tam coś ... po prostu tylko takie rzeczyznam...

hrr tez to zarłem szczerze mówiąc za tą kase co na te "leki" wydałem to mógłbym sie kilka(nascie) razy porządnie zabawić i stan stawów podejrzewam ze byłby taki sam

lekarka mi mówila ze moze za małe dawki brałem, i mi chciała większe zapisac, a ja jej mówie ze i tak 3-4 razy wieksze dawki bralem niz zalecane

jest też w zastrzykach i mozna do stawu podać ...

hmm nawet nie wiedziałem. będe musiał poszukac jakiś info, albo sie lekarza popytac. dzieki

ale pamietaj zże to chyba jest homeopatyk - a ich skuteczność wsumie nie jest udowodniona ..... śliski temat