SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kręgosłup i ćwiczenia

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 460

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 356
Witam. Na forum jest zarejestrowany już od jakiegoś czasu, przeglądam je i wiele rzeczy dzięki niemu udało mi się dowiedzieć. Jakiś czas temu miałem nawet podobne pytanie jak dziś, ale wciąż jestem ciekaw kilku spraw.Mianowicie:

Ćwiczę na siłownie od pewnie dobrych 4 lat, jestem ektomorfikiem. Początki były ciężkie, bo waga 54 nie pozwalała na za wiele. Obecnie doszedłem do 72 i jest już nawet całkiem nieźle. Jednakże mój kręgosłup nie do końca jest taki jak powinien być. Otóż z tego co wiem to mam pogłębioną lordozę oraz skoliozę. Na siłowni ogólnie ćwiczę po dwie partie trzy razy dziennie. Unikam przeważnie ćwiczeń na stojąco, staram się wzmacniać brzuch (szczególnie dół) oraz dwugłowy ud. Rozciągać prostownik i czworogłowy ud. Tutaj pierwsze pytanie:
W jaki sposób mogę dobrze rozciągnąć tył nogi? Czasami siadam na piętach i kładę się na plecach, ale czuję, że to dość dobrze obciąża również kolana (oczywiście poprzedzam rozgrzewką) oraz kołyskę na brzuchu, ale wtedy też rozciągam brzuch czyż nie?

Jakiś czas temu byłem u lekarza, miałem robiony rentgen i opis brzmiał: Płytkie lewostronne odchylenie osi kręgosłupa lędzwiowego. Pogłębiona jego lordoza. Poza tym kręgosłup ledźwiowo-krzyżowy bez zmian radiologicznych. Lekarz po spojrzeniu na zdjęcie stwierdził, że najlepsze będzie pływanie i ogólnie rozciąganie. Robię więc to o czym pisałem. I teraz następne pytanie:
Czy dobrze mi się wydaje, że przy tym przypadku powinno się rozciągać również mięśnie wokół miednicy? Bo skoro mam lordozę to przyczep jest nie taki jak ma być, mięśnie brzucha są za długie i przez to miednica jest jakby obniżona, a przez inne sciągnieta. Mam rację? Jak tak to jak rozciągać mięśnie miednicy?

No i trzecie. Dziś przez swoją głupotę, do czego się przyznaję założyłem za dużo na biceps na stojąco (tak, czasami mi się zdarza zamienić z modlitewnikiem) i podciągnąłem raz w trzeciej i raz w czwartej plecami (tzn. podrzuciłem). Wszystko było ok do momentu kiedy nie zacząłem powoli opuszczać. Przez moment straciłem koncentrację i rozluźniłem brzucha. Wtedy poczułem jakby pieczenie dołu pleców i teraz mam ból w prawej stronie na dole. Ból bólem, ciekaw jestem jednak jego przyczyny. Zauważyłem, że łatwiej zawsze mi jest zrobić skręt w prawo niż w lewo tułowiem (tzn nie odrywam nóg i skręcam tors razem z rękoma przed sobą). No i ostatnie pytanie:

Dlaczego poszła prawa strona, a nie lewa? (miałem już kiedyś taki przypadek, ale wtedy obie strony złapało) No i czy to, że w jedną stronę wymach robię jest spowodowane wadą kręgosłupa czy też gorszymi jakościowo (słabszymi) mięśniami? Jeśli tak to rozumiem, że wtedy skos brzucha wskazany np. na maszynie w której się siedzi i z ciężarem robi skręty w lewo i w prawo. Pytanie w sumie tendencyjne, bo jak mam słabsze mięśnie z jednej strony to powinienem je wyrównać, ale czy aby na pewno są słabsze czy to wada kręgosłupa daje taki efekt?

Byłbym bardzo wdzięczny jakby ktoś to przeczytał i merytorycznie odpowiedział.
Bardzo dziękuję za pomoc z góry.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

maść ściągająca siniaki

Następny temat

Tragiczny bol reki

WHEY premium