Skręcona kostka

Witam.
Zdaję sobie sprawę, że tematów skręconej kostki jest od groma, ale u mnie kontuzja wlecze się już pełnych sześć miesięcy!
Skręciłem dość mocno, polazłem na pogotowie, rentgen nie wykazał niczego i lekarz mówi lodem obkładać, nie przeciążać samo przejdzie. Minęło około 3 miesięcy zanim wróciłem do delikatnego grania, boli lekko, puchnie troszkę, ogranicza mi ruchy (szczególnie zadzieranie przy rozciąganiu łydki). Mieliście kiedyś tak, że wlokło się ponad pół roku? Przez trzy miechy nie przeciążałem, miesiąc lodem okładałem.
Pozdro!

Miałem podobnie... Lekarz powiedział ze to delikatne skrecenie i mam okładac lodem po kilku dniach opuchlizna powinna zejsc i przestac bolec... Robiłem tak i po 2tygodniach cały czas ten sam ból i poszedłem prywatnie okazało sie ze mam zerwane scięgno...

Zmieniony przez - Szfax w dniu 2010-10-14 14:12:11

zrob sobie usg
masz niestabilnosc?

Ścięgna raczej zerwanego nie mam, bo bym nie mógł grać. Ból odczuwam poniżej kostki kostki po wewnętrznej stronie stopy.

No właśnie zabieram się za to usg jak pies do jeża, kosztuje (kurde) 100 zł, gdzie bym nie zadzwonił. Ależ mnie to dziwi, jak kolano kosztuje 50 zł (dwa kolana 75 zł) a za jedną kostkę 100 zł... Za dwie 170 zł :).
No ale jak trzeba, to trzeba, w końcu zrobię.
Co to znaczy "czy masz niestabilność"?

Słyszał ktoś coś może o czymś w rodzaju krioterapii, tyle że domowej?
Chodzi mi o klasyczny zamrażacz(np.Icemix)
Przy skręceniach zalecana jest krioterapia, a myślę że działanie aparatu do krioterapii i Icemixu jest bardzo podobna. Nie wiem tylko w jakich ilościach to stosować.
Wie ktoś?

jak z tą kostką się skończyło - bo mam tak samo i nie wiem co robić. Rano boli, chodzić mogę, jak biegam boli, lubi puchnąć.