teoria mniej wiecej polega na tym: Gdy trenujemy 1 ręke czesc treningu mimowolnie przechodzi na tą drugą czyli i tak rosną obie z tym ze ta 2 oczywiscie wolniej, organim stara sie doprowadzic do symetri.
ale jak mowie, to tylko teoria ponoc udowodniona ale niewiem czy warto beac sie za to a potem płakac ze jednak nie zadziałało
:)
This is your life and it's ending one minute at a time