Wczoraj uje-bałem się winem z kumplami, wstaje dziś rano i czuje ze w prawej dłoni boli mnie palec. Na początku myślałem, że poprawiłem sobie palec wybity miesiąc temu, lecz po chwili okazało się, że jednak boli palec środkowy. Wszystko fajnie, ubezpieczony jestem Tylko zastanawia mnie jedno, powiedziałbym mamie, ale nie pamiętam jak wybiłem palec. W gre nie wchodzi oczywiście coś takiego:
-mamo wybiłem sobie palec - z grymasem na twarzy mówi Konrad
-co się stało synku - odpowiada przestraszona mama
-nie pamiętam, byłem u******lony winem...
Palec boli i to bardzo, do tego nie tylko w jednym stawie...
staw najbliżej paznokcia:
naciskam na staw od góry, boli
od dołu, boli
od lewego boku, boli lekko
od prawego, nie
odginam staw do góry(do wyprostu palca), boli jak...
w dół,
moc moc moc