Haye vs. Kliczkowie

Brytyjczyk David Haye będzie rywalem broniącego tytułu ukraińskiego boksera Władimira Kliczki w walce o mistrzostwo świata organizacji IBF i WBO (także mniej znanej IBO) w wadze ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 20 czerwca w Niemczech.
33-letni Kliczko (jako amator boksował m.in. w Gwardii Warszawa) jest posiadaczem trzech pasów mistrzowskich od ponad roku. W ostatniej potyczce w obronie, w grudniu 2008 roku, wygrał przed czasem z Amerykaninem Hasimem Rahmanem.

Cztery lata młodszy Haye dotychczas stoczył tylko jeden pojedynek w kategorii ciężkiej - w listopadzie pokonał Monte Barretta (USA). Był mistrzem świata, ale w wadze junior ciężkiej.
Kliczko legitymuje się rekordem walk 52-3, zaś Haye 22-1.

ź. onet.pl

Zmieniony przez - EmilG w dniu 2009-04-04 16:09:48

No to czekamy
Chętnie to zobaczę, uważam że Władek będzie wygodniejszym przeciwnikiem dla Haye. Zakończenie ww. walki da nam obraz przyszłości światowej HW.
Poz

Ja mimo wszystko uwazam, ze Kliczko to wygra i to w cuglach. Wladek moze jest nudny i schematyczny, ale walczy madrze taktycznie. Mysle, ze znajdzie spoosb na Haye'a. David ma oczywiscie spore szanse, ale w tym konkretnym przypadku jest chyba zbyt pewny siebie. Bedzie mial zapewne przewage szybkosci, ale bagaz doswiadczen zrobi swoje. Z drugiej strony to waga ciezka, wiec teoretycznie jeden cios moze zadecydowac o jej losach.
A tak przy okazji znane jest juz miejsce walki http://boxinglinks.pl/news.php?readmore=411 

Na Boxrecu było wcześniej podane

Nawet nie chodzi o nudność i schematyczność Władka, bardziej o jego szklaną szczękę, co daje większe szanse Haye.
Kliczki do perfekcji wręcz opanowali metodę "gaszenia" przeciwnika Kli(n)cz(k)owaniem. David jest bardzo dynamiczny i energiczny więc mam nadzieje że nie da się zgasić i zbić z tropu.
Poz

Ta szklana szczeka to takze problem Haye. On takze nie moze pochwalic sie twarda glowa. Bedzie to na pewno jedna z ciekawszych walk w HW w ostatnich latach, ale mysle ze David troche z wysoko mierzy. Tak czy siak pojedynek nie bedzie trwac pelnego dystansu. Padnie na morde albo jeden, albo drugi :)

No też bym się grubo zdziwił jakby walka na pełnym dystansie przeleciała. Raczej mało możliwe.
Chociaż fakt faktem mało wiemy o szczęce Haye w HW, może być różnie.
Poz

Jeszcze poczekamy troche na ten pojedynek,ale walka zapowiada się bardzo ciekawie.Hayemaker dysponuje niezłą "petardą" w prawej ręce i szczęka Władka raczej tego nie wytrzyma.

Też tak myslę że Władek nie wytrzyma. Moze trzymać go jabem ale nie da się tego robić całą walkę. Haye byłby świetnym mistrzem jeśli chodzi o popularyzacje HW. Gośc gada czasami sam nie wie co ale ciągle jest o nim głośno

Pamietajcie tylko, ze podobnie pisano przed walka z Peterem. A jak sie skonczylo wiadomo. Samuel mial go zabic, a Kliczek zawalczyl chyba najmadrzej w karierze. Po kazdym mocniejszym ciosie przykucal aby odpoczac i po chwili dalej robil swoje punktujac Petera i ostatecznie wygrywajac.
Co prawda Haye to inna liga, lepsze wyszkolenie techniczne niz Nigeryjczyk itd, ale uwazam, ze to David powinien obawiac sie bardziej Wladka, a nie odwrotnie.

Walka na ringu ustawionym na stadionie Schalke, bardzo ciekawy pomysł stadion może pomieścić bowiem 60 tys. ludzi, ciekawe czy będzie komplet

też myśle że Władek nie wytrzyma przegra na punkty lub zostanie znokautowany.

Zmieniony przez - koks4444 w dniu 2009-04-17 07:58:09