NARCIARSTWO BIEGOWE

Szukałem tego tematu i niczego nie bylo o takim temacie wiec zakladam by zachlysnac sie paroma poradami a chodzi mi na poczatek o :
czym trzeba sie kierować kupując biegówki
jakie warto kupić a z jakimi rodzajami trza sie wstrzymac z kupnem
i takie ważnijsze pytanie cenowe (jeśli chodzi już o cały komplet narty,wiązania,buty itp.)

za odp dziękuję

http://www.narty.pl/index.php?id=301&tx_ttnews[tt_news]=81&cHash=035cfafc5d

http://narty.gazeta.pl/narty/1,76862,3842685.html

Narty klasyczne dobierane są od 10 do 25 centymetrów ponad wzrost biegacza, a dowolne od 0 do 10 centymetrów. Droższe modele występują w 3 twardościach. W ślad za tym idą odmienne wiązania do każdego ze stylów - do dowolnego muszą skuteczniej i szybciej podciągać nartę, oraz buty - dowolne są wysokie i sztywne, bo muszą przytrzymać staw skokowy w poprzecznym kierunku, gdy odbijamy się z krawędzi.

dz za załaczenie artykulów .
tradycyjnie jak jest juz kasa na taki sprzet to zaczyna brakować tego najwazniejszego :d czyli sniegu .pozdrawiam

W tym roku na brak śniegu narzekać nie możemy
Ja pamiętam, że mój dziadek jakieś 15-20 lat temu dość intensywnie biegał na biegówkach po parku
Dla chcącego nic trudnego

Zmieniony przez - Andromedaa w dniu 2009-02-24 16:52:29

czym sie kierować? Tym gdzie mieszkasz i po czym będziesz biegał. w 90% przypadków narty biegowe w tym kraju okażą się nieprzydatne. Skończy się na outdorowych i różnych modyfikacjach typowiego sprzętu biegowego. Trasy , trasy , trasy... łyżwą nie pobiegasz po wertepach a typowym klasykiem też ciężko dziabać w kopnym śniegu. Istnieje możliwosć biegania po dobrze rozjeżdżonych leśnych duktach po których moze wojsko przejechało jakims pługiem. tam nawet i łyżwą fajnie pobiegac ale tak na codzień to raczej zostaje człapanie w świeżym sniegu i życie trapera na nartach.
Wzrost nie jest jednoznacznym determinantem przy wyborze nart. do klasyka musisz mieć odbicie więc musisz brać takie że jak staniesz na płaskim to pod stopą mniej więcej musisz przeciągnać kartke papieru. Do łyżey rzecz jasna inne narty. Touringowe jeszcze inne - chyba najpraktyczniejsze jak nie ma tras do biegania. takie posrednie miedzy biegowymi a zjazdowymi.
no i buty, wiązania.. też dopasowac trzeba do tego gdzie i jak będziemy jeździć