Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
4
Napisanych postów
822
Wiek
40 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26826
Posłyuchaj synku ja trenuje 4 lata zacząłem ważąc 64 kg. Jesteś chamem bo nie potrafisz kulturalnie a jednocześnie dosadnie wykazać że masz racje. Racje mam niestety ja. A co do twojej szkoły to nawet w najlepszej zdażają się ćwoki.Nie masz pojęcia o koxie i przyznaj się... a nie wyskaklujesz z tekstami nie pasującymi cywilizowanemu człowieko.Chama spotkać mozna wszędzie nawet w twoim LO
Szacuny
4
Napisanych postów
822
Wiek
40 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26826
Posłyuchaj synku ja trenuje 4 lata zacząłem ważąc 64 kg. Jesteś chamem bo nie potrafisz kulturalnie a jednocześnie dosadnie wykazać że masz racje. Racje mam niestety ja. A co do twojej szkoły to nawet w najlepszej zdażają się ćwoki.Nie masz pojęcia o koxie i przyznaj się... a nie wyskakujesz z tekstami nie pasującymi cywilizowanemu człowiekowi.Chama spotkać mozna wszędzie nawet w twoim LO
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
nie kzady da mi w gebe bo sa na swiecie frajery,ktore sie boja dac ci w gebe,nawet jesli pojedziesz im po rodzinie,ale ja ci twojej matce nie ublizylem w zadnym tego slowa znaczeniu.a jesli chodzi o mnie to gdy zaczynalem cwiczyc wazylem 57-58kg.dzis waze 74-75.zdaje sobie sprawe z tego ze nadal nie jestem "duzy"jak ty mistrzu ale troszke(nie mowie ze jestem taki swietny jak ty)ale tak troszke orientuje sie w sprawachj silowni,co za tym idzie i w sprawach dopingu.a jesli chodzi o doping to mam z nim bardzo duza stycznosc...robilem zatrzyki bratu,kumplom.dobrze wiem jaki srodek na co wplywa,jak nalezy go dawkowac..itp.artykolow tez "kilka" przeczytalem na forum z czego duza wiekszosc wlasnie o koxach poniewaz bylo duzo rzeczy ktore mnie nurtwoaly,wiem ze stanozolol,zbija,i rzezbi muskulature,ze daje za***ista silke.ale nie znam nikogo ktoby bral sam stan.przewaznie biora go z deka..dlatego zadalem pytanie czy przy odpowiednim doborze odzywek i dawce okolo 100 tabsow mozna zrobic troszke masy...?Roman powiedz co o tym myslisz...pozdr
Szacuny
4
Napisanych postów
822
Wiek
40 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26826
Widzisz , trzeba tak od razu. A tak szczerze to troche źle sformułowłeś pytanie, wyglada z niego że nie wiesz co jest co , ale mniejsza z tym.Stanozolol jest to winstrol:
I winstol nie daje masy , tylko siłe i rzeźbe
II lepszy jest w strzałach
III jak to tabsy 2mg to szkoda czasu na to
Powiem ci jeszcze , jeśli ktos wyśmiewa cie na forum tzn. że robi tylko dlatego że widzi jak ktoś inny nie ma pojęcia o tym co pisze. A niestety te p[ytanie było troche dziwne
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
oki,masz racje ,spieszylem sie i zle je sformuowalem,to maja byc tabsy 5mg,tak mi sie zdaje..kurde to marnie bo sie nakrecilem na to winko..wiem ze stanozolol to jest to co winko w stzalach..wiem ze winko w strzalach jest lepsze,ze strzly sa lepsze od tabsow,bo sa podawane domiesniowo,a nie musze przechodzic przez uklad pokarmowy...itd..itd..a to co bys mi doradzil deczke 8 stzalow?a to winko co mialem jesc to jest stanabol british dragona i to sa 5mg...wiec co mi doradzisz?