bulimia!!!

albo jestem jakies trudny przypadek

..:: HrHr...CmOoOOok ::..

no to ladnie, ale jak tu jej powiedziec aby sie wybrala do psychiatry to nie takie proste, ladny dramat...

:)

Silwulla nie wiem skad pomysl ze jest to stadium prowadzace do anoreksji...nie jest to prawde gdyz obie maja rozne podloze....
raczej bulimia laczy sie z anoreksja fazy jedzenia i glodowania,poza tym coraz czesciej bulimia łączy sie nie tylko z wymiotami a takze z naduzywaniem srodkow przeczyszczajacych co prowadzi do rozstrojenia przemiany materii i jest bardzo szkodliwe szczegolnie ze moze prowadzic np.w przypadku bisacodylu do raka watroby...

leczenie jest trudne jak w przypadku anoreksji i tak naprawde bulimi jest trudniejsza do wykrycia gdyz trudniej ja ukryc i jesli chora nie zda sobie sprawy z problemu i nie zechce z nim walczyc nawet lata leczenia nie pomoga...

MĄDRY KOMPROMIS JEST WART WIĘCEJ NIŻ TYSIĄC ZWYCIĘSTW!

poza tym coraz czesciej osoby cierpiace na bulimie siegaja po np.amfetamine sadzac, iz pomoze im ona schudnacco niestety prowadzi do dalszego wyniszczania organizmu, a kolo i tak sie zamyka bo napady obzarstwa nadal sie pojawiaja a oprocz nich silne depresje.

MĄDRY KOMPROMIS JEST WART WIĘCEJ NIŻ TYSIĄC ZWYCIĘSTW!

bulimia moze rowniez prowadzic do alkoholizmu, sexholizmu... Bulimiczka poszukuje dowartosciowania samej siebie wszedzie gdzie tylko moze. Annna wspolczuje Twojej kolezance jesli ona jeszcze nie widzi swojego problemu. Jesli nie bedzie tego leczyla to bedzie w tak zle kondycji psychicznej, ze moga zaczac sie pojawiac mysli samobojcze. Mowie to z doswiadczenia rodzinego.
Zgadzam sie z tym, ze trudo rozpoznac ta chorobe, poniewaz nie ma wielkich wahan wagowych. Anorektyczka jesli juz kompletnie nic nie je to wyraznie widac, a u bulimiczki moze to sie ciagnoc latami. I raczej sa przypadki przejscia z anoreksji w bulimie (nie wiem, nie jestem specjalista, ale tak slyszalam od psychologa)
Annna, jesli twoja kolezanka wymiotuje 3 razy w tyg to nie jest to az tak zle w porownaniu do "weteranek" bulimiczek. Potem bedzie 3, 4, 5 razy dziennie. Ona chyba jeszcze nie zdaje sobie sprawy co jej grozi, juz nie mowiac o stracie zdrowia, ale psychiki. Zycze jej naprawde jak najlepiej, bo to sa bardzo wartosiowe osoby, a tak marnuja zycie.

"Nie bój się ryzykować, nigdy nie żałuj tego co zrobiłeś, za to zawsze żałuj tego, z czego zrobienia zrezygnowałeś"

dzieki wielkie za odpowiedzi, nie pozostane obojetna :),
ja rozmawiam zmoja kolezanka ale ona mysli ze jak sobie zwymiotuje 3,4 razy w tyg to nic sie nie dzieje ja jej powiedzialam ze to jej wyniszczy organizm ale ona stwierdzila ze ona to robi od 2 lat(ja o tym wczesniej nie wiedzialam) i niezauwazyla zadnych skutkow ubocznych jej postepowania...

:)

nie psychiatra !!!!tylko psycholog psychoanalityk....
po pierwsze chora nie pójdzie za żadne skarby do lekarza bo wg niej problem nie istnieje

zanim zajmowałam się tym czym zajmuje się obecnie miałam doświadczenie z anoraktyczkami - prowadziłam nawet sesje zamkniete
jeśli powiesz z jakiego miasta jesteś ( oczywiście jeżeli z polskiego) to moge polecić pare sprawdzonych gabinetów
pozdrawiam

jestem z Krakowa tylko aby ona dala sobie pomóc...

:)

pytanie pomocnicze - jest idealnie jeśli Kraków, to dobre supisko wiedzy psychologicznej po UJ
pytanie dotyczy finansów: czy moge podac gabinety prywatne,nie ukrywając troche to kosztuje

jasne kazda informacja jest dla mnie wazna, mam nadzieje ze koszty jej nie przestrasza

:)